Około 3 miesięcy temu moje stadko myszek pigmejskich powiększyło się o samiczkę, jak się okazało - ciężarną.
Nie zamierzam powiększać stada o osobników płci męskiej, co, w hodowli myszek pigmejskich - jest bardzo popularne, chłopcy są oddzieleni do osobnego terrarium.
Nie wiem czy nie pochodzą oni z inbreedu, z tego względu, że mysz pigmejska to mało popularne zwierzę terrariowe i nie ma za wielu hodowli w Polsce - swoje sprowadzałam na życzenie. Dziewczynki zostają ze mną, szukam domków dla samczyków - zwracam się z tym tutaj, gdyż na olxie natrafiłam na bardzo głupie propozycje - jeden facet chciał nawet wziąć chłopaków na karmówkę dla młodej zbożówki, z racji swoich małych gabarytów...

Myszy pigmejskie to jedne z najmniejszych gryzoni świata - dorosłe osobniki osiągają 2,5-3 cm długości ciałka i ważą zaledwie kilka gram. Chętnie służę radą z wyborem wyposażenia i wszelkich tematach związanych z opieką nad myszkami.
Chłopcy mają troszkę ponad 2 miesiące, jest ich trójka.
Są zdrowi - nie wykluczam jednak chorób genetycznych - zakaz rozmnażania adoptowanych zwierząt.
Do adopcji tylko i wyłącznie razem, bo wydają się być ze sobą bardzo zżyci.
Obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej - w przypadku braku możliwości dalszej opieki nad zwierzętami, myszki wracają do mnie. Od nowego opiekuna oczekuję również cotygodniowych wieści co u maluchów - chcę wiedzieć jak się mają moje "chowańce".
Imiona robocze, o których zapomniałam wcześniej napisać to Adaś (największy z miotu), Zorro i Fago.
Odbiór osobisty, możliwy humanitarny transport - z góry mówię, że nie wysyłam żywych zwierząt kurierem ani pocztą!
Kontakt: pw