Więc krótko:
Arianka jest jak piesek, chodzi za mną, prosi na dwóch łapkach, dużo gada. ogólnie jest zwykle wulkanem energii zaglądającym w każdy kąt domu. A jak już odpoczywa to lubi się wtulić do innych świnek.


Bianca wydaje się nieśmiała, ale potrafi pokazać rożki. Kwiczy niczym stado świń, lubi być drapana ale udaje niedostępną i tylko czasem pomrukuje.


W tamtym roku straciłam dwie świnki Stokrotkę i Majkę które były ze mną wiele lat. Była też Hugin, odeszła kilka lat temu. A około 10 lat(możliwe ze ponad) temu była jeszcze Ryśka.