Maluchy zostały odłowione... na początku grudnia na skwerku pod sklepem na kaszubskiej wiosce przez wystających pod owym sklepem klientów.
Było już naprawdę zimno, a świnki maleńkie, o wadze +/- 250g. Nie wiemy kto je wyrzucił, może jakaś pseudohodowla pozbyła się nadwyżki..
Świnki są już po kwarantannie. Mimo bardzo młodego wieku musiały swoje odsiedzieć w celu wykluczenia ciąży. Tylko jedna maleńka Czarnuszka okazała się być rzeczywiście w ciąży i niestety skończyło się to dla niej tragicznie..
Dziewczyny na dzień założenia wątku są już gotowe do adpocji. Dwie, które zostaną jako ostatnie- do adopcji razem. Nie chcę, by któraś sama została.
Maluchy wymagają oswojenia!
* Informacje dotyczące diety: Cavia Natrre, ogromne ilości siana, suszone zioła, seler naciowy, marchewka, jabłko, buraczek, cukina. Poznanie najpiękniejszego smako świerzej trawy- jeszcze przed nimi.
* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta,oraz u kogo- Sztum, silje
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja
* Imię świnki- Wiesia
* Wiek świnki- ur ok 10.11.2017
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 3809
* Stan adopcji- DS Bhairawi, Bydgoszcz


__________________________________________________________
* Imię świnki- Blumka
* Wiek świnki- ur ok 10.11.2017
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 3808
* Stan adopcji- DS u p.Sylwii, Poznań
- do adopcji z Tariką


____________________________________________________________
* Imię świnki- Tarika
* Wiek świnki- ur ok 5.11.2017
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 3807
* Stan adopcji- DS u p.Sylwii, Poznań
- do adopcji z Blumką


___________________________________________________________
* Imię świnki- Kocanka
* Wiek świnki- ur ok 10.11.2017
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 3806
* Stan adopcji- DS zulka371, Włocławek


______________________________________________________-
* Imię świnki- Czarnuszka [*]
* Wiek świnki- ur ok 5.11.2017- 28.01.2018
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 3805
* Stan adopcji- za Tęczowym Mostem

Swinka mimo bardzo młodego wieku okazała się być w ciąży.
W okresie kwarantanny wszystko było w najleszym porządku- Czarnuszka była żwawa, wesoła, apetyt jej dopisywał, przybierała na wadze. Wyglądało na to, że maluszek będzie tylko jeden. Niestety okazał się być bardzo duży- za duży jak na tak małą mamusię.. Do tego jeszcze był źle ułożony. Czarnuszka nie mogła go urodzić..
Kiedy zauważyłam, że coś jest nie tak- było już właściwie za późno. Maluch w brzuchu ewidentnie się nie ruszał a Czarnuszka była słaba. Była niedziela- pojechałam do Gdyni, do kliniki otwartej całodobowo. Wiedziałam, że szanse na uratowanie świnki są już właściwie żadne. Czarnuszka otrzymała Oxytocynę, jednek nie wywołała ona akcji porodowej. Wykonano cesarskie cięcie. Czarnuszka zabieg przeżyła, jednak była zbyt osłabiona, by zawalczyć.. Odeszła tego samego dnia wieczorem..
Bardzo jest mi źle z tym, że nie umiałam jej pomóc

Czarnuszka wyglądała identycznie jak Tarika. Na zdjęciach poniżej, robionych w połowie stycznia- na pewno jedna z czarnych świnek to Czarnuszka.
Tarika ma jedną tylną łapkę rudą i tylko po tym je rozpoznawałam.
Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej (http://forum.swinkimorskie.eu/pliki/umo ... na2013.doc)
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Proszę zapoznać się z http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=88 i http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83
W trosce o dobro zwierzaków- nie wysyłam świnek w dalekie trasy (pow.300km), chyba, że ich opiekun sam po nie przyjedzie lub zangażuje się w zalezienie komfortowego transportu

* Najmniejszy problem transportowy mamy z kierunkiem Trójmiasto- regularnie bywam w Gdyni.
Zdjęcia sprzed dwóch tygodni (przepraszam za bajzel w klatce):





