W styczniu tego roku kupiłam świnkę morską, ma na imię Tosia. Rodzice pozwolili mi kupić drugą, w końcu świnki to zwierzęta stadne. Tosia jest bardzo płochliwa, nerwowa, ciężko mi było ją oswoić, nie lubi brania na ręce i zawsze muszę ją wyjmować domkiem. Dodatkowo potrafi czasem delikatnie złapać zębami jeśli dotknie się ją nie tak jakby chciała. Oprócz tego jest bardzo kochana, lubi leżeć na nogach i biegać po łóżku. Boję się jednak, że nowej śwince może zrobić krzywdę i że się nie dogadają. Proszę Was o pomoc. Pozdrawiam
Chcę kupić drugą świnkę, co na to pierwsza świnka?
- 
				
				Wixon103
 
Chcę kupić drugą świnkę, co na to pierwsza świnka?
Cześć wszystkim!
W styczniu tego roku kupiłam świnkę morską, ma na imię Tosia. Rodzice pozwolili mi kupić drugą, w końcu świnki to zwierzęta stadne. Tosia jest bardzo płochliwa, nerwowa, ciężko mi było ją oswoić, nie lubi brania na ręce i zawsze muszę ją wyjmować domkiem. Dodatkowo potrafi czasem delikatnie złapać zębami jeśli dotknie się ją nie tak jakby chciała. Oprócz tego jest bardzo kochana, lubi leżeć na nogach i biegać po łóżku. Boję się jednak, że nowej śwince może zrobić krzywdę i że się nie dogadają. Proszę Was o pomoc. Pozdrawiam
			
			
			
									
																
						W styczniu tego roku kupiłam świnkę morską, ma na imię Tosia. Rodzice pozwolili mi kupić drugą, w końcu świnki to zwierzęta stadne. Tosia jest bardzo płochliwa, nerwowa, ciężko mi było ją oswoić, nie lubi brania na ręce i zawsze muszę ją wyjmować domkiem. Dodatkowo potrafi czasem delikatnie złapać zębami jeśli dotknie się ją nie tak jakby chciała. Oprócz tego jest bardzo kochana, lubi leżeć na nogach i biegać po łóżku. Boję się jednak, że nowej śwince może zrobić krzywdę i że się nie dogadają. Proszę Was o pomoc. Pozdrawiam
- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Chcę kupić drugą świnkę, co na to pierwsza świnka?
Bardzo dobrze, że zdecydowaliście na towarzystwo dla Tosi. Ale zamiast kupić lepiej adoptować. Plus jest taki, że mieszkasz w Warszawie a tam jest dużo świnek do adopcji. Możecie się spotkać i dać świnkom czas - jak się dogadają to super a jeśli nie to świnka wróci do domu tymczasowego a Ty będziesz mogła próbować z inną. Są też kastraci do adopcji (z reguły takie pary łatwo się łączy).