Juka i Marusia__ Łuna__ Sopka- wszystkie w swoich domkach

[silje]

Do adopcji wkrótce dwie przepiękne świnkosamiczki uratowane z pseudohodowli- aktualnie przebywają na miesięcznej kwarantannie w celu wykluczenia ciąży.
Świnki są zupełnie dzikie, widać, że nie miały nigdy kontaktu z człowiekiem- są przerażone absolutnie wszystkim co się wokół nich dzieje. Włożone do klatki udawały nieżywe..
Widziałam już sporo biednych świnek z różnych pseudohodowli, ale nad tymi dosłownie płakać mi się chciało.. Mam nadzieję, że szybko przekonają się do człowieka i odkryją, że świńskie życie może być dobre i wygodne. W swojej klatce mają hamak i tunelik, z których już nauczyły się korzystać.
Mała Sopka jest bardziej ciekawska- pierwsza wychodzi po jedzenie.
Dziewczyny do adopcji najchętniej razem, chyba, że okaże się, że jedna z nich jest w ciąży (lub obie, bo jest to niestety wysoce prawdopodobne, gdyż siedziały z samcem)- wtedy zobaczymy. Na razie czekamy.

Metryczka:
* Imię świnki- Marusia
* Wiek świnki- ok 3 miesiące (na 07.2017)
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 3486
* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta,oraz u kogo- Sztum, silje
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- świnka uratowana z pseudohodowli
* Informacje dot. diety- Cavia Nature i wszystko, co śwince jeść wolno
* Stan adopcji- DS Wilczk z ok. Lubawy
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z córką Juką
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja


* Imię świnki- Sopka
* Wiek świnki- ok 1 mies (na 07.2017)
* Płeć - samiczka
* Numer adopcyjny - 3485
* Miejscowość, w której przebywają zwierzęta,oraz u kogo- Sztum, silje
* Historię zwierzęcia, przebyte choroby- świnka uratowana z pseudohodowli
* Informacje dot. diety- Cavia Nature oraz wszelka zielenina, którą świnkom jeść można;)
* Stan adopcji- DS panililona, Ostróda (20.05.2018)
* Informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji z Marusią lub do innej samiczki. Możliwa też adopcja z jedną z córek Marusi (Łuną, Umką lub Juką)
* Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę- PW na forum, lub mail silje_xx@wp.pl
* Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku- ja


Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej (http://forum.swinkimorskie.eu/pliki/umo ... na2013.doc)
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zaineresowanie- to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana.
W trosce o dobro zwierzaków- nie wysyłam świnek w dalekie trasy, chyba, że ich opiekun sam po nie przyjedzie lub zapewni komfortowy i zaufany transport.
Proszę zapoznać się z http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=88 i http://forum.swinkimorskie.eu/SPSM/inde ... &Itemid=83

Są to standardowe oczekiwania, jakie SPŚM ma wobec przyszłych opiekunów świnek. Zwierzę, które trafia do adopcji - ma za sobą ciężkie przejścia, jest wyciągnięte z fatalnych warunków, a bardzo często autentycznie uratowane od śmierci. Dlatego właśnie tak bardzo nam zależy, aby dom w którym zamieszka był pewny i bezpieczny.




Edit.
3.08.2017 Marusia urodziła 5 maluchów- 2 chłopaków i 3 dziewczynki.
Juka- nr.ad. 3604 DS Wilczk z ok. Lubawy
Łuna- nr ad. 3605 DS sophiee, Poznań
Umka- nr ad. 3606 DS Lusia123, Gdynia
Czuk - nr. ad. 3607
Hek - nr.ad. 3608
Ed. 27.08- chłopaki (Czuk i Hek) mają osobny wątek http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =99&t=7916

Metryczki i aktualne zdjęcia córek Marusi (na 18.09):
* imię świnki- Łuna
* wiek- ur 3.08.2017
* informacje dotyczące adopcji- do wydania najchętniej z mamą/siostrą/ciocią
* stan adopcji - DS sophiee, Poznań




* imię świnki- Juka
* wiek- ur 3.08.2017
* informacje dotyczące adopcji- do wydania najchętniej z mamą/siostrą/ciocią
* stan adopcji - rezerwacja dla Wilczk z ok. Lubawy




* imię świnki- Umka
* wiek- ur 3.08.2017
* informacje dotyczące adopcji- do wydania najchętniej z mamą/siostrą/ciocią
* stan adopcji -DS Lusia123, Gdynia




I od razu aktualne zdjęcia Marusi i Sopki

[martuś]

Jakie piękne dziewczynki
Dobrze, że długo nie żyły w pseudo... Trzymam kciuki za brak maluchów w brzuszkach i najlepsze domki

[sosnowa]

Przecudne.

[silje]

Byłyśmy dziś u dr Judyty- moje obawy się potwierdziły- Marusia jest w ciąży na pewno. Nawet ja spokojnie wyczułam płody, więc ciąża pewnie po półmetku. Dr Judyta twierdzi, że płodów może być nawet i cztery, wahała się, czy nie pięć..
U Sopki na razie nic nie wyczuła, ale ciąża może być po prostu wczesna. Oby nie.
Mała ma za to lokatorów na skórze- dostała kropelkę na kark.

[Bitterend666]

Toż to same jeszcze dzieci Ludzie są tak bezmyślni, szkoda słów. Oby wszystko przebiegło pomyślnie, i mamuśka i dzieciaki wyszły z tego cało i druga dziewczynka nie zostanie za szybko mamą. Są przepiękne

[silje]

Dziewczyny nadal dzikie, niestety nie mam kiedy ich oswajać.. Mała Sopka ucieka przed ręką z prędkością światła, a Marusi wolę już nie wyciągać, bo brzuch coraz większy, a mimo to jest szybka niczym błyskawica. Tylko do sprzątania je wyjmuję, bo muszę. No i taka oto fotka popełniona kilka dni temu spontaniczne: dziewczyny wyeksmitowane do pudełka na 10 minut, na czas działań ekipy porządkowej.

[gunia]

Śliczne dziewczynki. Trzymam kciuki i za nie i za maluszki. I za nowy domek.

[silje]

Śliczne, to prawda . Sopka będzie prawdopodobnie długowłosa. Na razie nic nie wskazuje na to, aby była w ciąży- ufff!
Za to Marusia jest już baaaardzo gruba. Co chwila zachodzę sprawdzić czy się czasami już nie oprosiła- ale gdzie tam. Leży sobie np. na hamaku. Dziarsko przede mną zwiewa- doprawdy nie wiem, jak ona to robi w tym stanie.

[Kanja]

[silje]

Oświadczam, że w dniu dzisiejszym (tj. 3.08.2017) Marusia została mamą pięcioraczków
Oczywiście- jak to zwykle ze świnkami bywa- wybrała sobie moment, gdy mnie nie było w domu. Kiedy wróciłam z pracy ok. 20.30- maluszki były już suche ale jeszcze niemrawe. Myślę, że urodziły się jakoś po południu. Nie ważyłam, nie oglądałam płci- dałam im spokój.... bo nie miałam już dziś na to siły. Wyglądają dobrze choć są drobne, jak to przy dużym miocie. Cztery są ciemne- brązowo- czarne, a jeden z urody do mamusi podobny.