Osowiała świnka morska po leczeniu

Moderator: Dzima

Regulamin forum
"Proszę, znaj mnie i moje zwyczaje. Jak każda inna żywa istota, mogę zachorować. Jednak w odróżnieniu od drapieżników, ja ukrywam swoją chorobę i słabość, aby przeżyć. Twoim obowiązkiem jest pilnować mojej wagi i wiedzieć, czy nie zmarzłam albo się nie przegrzałam. Znaj moje ciało i dotyk mojej sierści. Znaj błysk moich oczu i wrażliwość moich uszu. Zauważ, kiedy podupadam na zdrowiu. Dla mojego dobra, znaj mnie."

1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
ODPOWIEDZ
Wilson1

Osowiała świnka morska po leczeniu

Post autor: Wilson1 »

Witam, to mój pierwszy post na tym forum ale potrzebuje pilnie porady. Moja świnka z dnia na dzień praktycznie przestała jeść, spała, lekko piszczała. Zabrałam ją do weterynarza. Miała usg, okazało się, że miała gazy w jelicie grubym i żołądku. Robiła bobki z krwią.Została nawodniona i dostała zastrzyki, antybiotyki, została też nawodniona pod kroplówką. Trzy dni miała mieć diete w trakcie leczenia, tylko siano i woda. Tak też było. Potem miałam powoli wrowadzać jedzenie.No i polepszyło jej się, gazy z niej uszły. zaczęła piszczeć za jedzeniem tak jak kiedyś, ale jak patrze to je bardzo mało. Nadgryzie kawałek ogórka, pomidorów nie chce, a kochała pomidory. Karmy malutko, prawie wcale. Skubie sobie sianko, pije wode, w nocy nawet sporo piła. Dostaje też troche trawy wiosennej. Dostaje też espumisan dla dzieci, który lubi, więc zlizuje mi z palca. do wody daje witamine c. Nie wiem co sie dzieje, może jest osłabiona...Leży dużo, mało je. Martwie sie.
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1225
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Osowiała świnka morska po leczeniu

Post autor: Bulletproof »

Po pierwsze, to są m.in. oznaki depresji u świnek. To są zwierzęta mocno stadne i obowiązkiem właściciela jest zapewnienie jej towarzystwa świnki tej samej płci.

Sprawdź czy ma twardy brzuszek. Jeśli nie, to nie podawaj Espumisanu, nadmiar może także być groźny. Wit. C nie podajemy bez zaleceń weterynarza. Przy odpowiedniej karmie (jaką podajesz?) i dodatku warzyw, dziennie zapotrzebowanie jest uzupełniane i syntetyczna witamina całkowicie nie jest potrzebna.

Jeśli świnka nie je- konieczne jest jej dokarmianie. Jeśli widzisz że karmy z miski nie ubywa, to co 3 godzinki (w nocy też!) bierzesz ją na kolanka i karmisz ze strzykawki. Karmy ratunkowe do zmieszania z wodą może kupić np. u weterynarza (Karmy dr. Ziętka są dobre), jeśli nie masz na szybko takiej możliwości do karmę którą podajesz rozbij w moździerzu i dodawaj wody aż powstanie papka, coś o konsystencji kisielu, albo gerberka. Możesz do tego utrzeć marchewki, albo dodaj kozieradki dla smaku.
Awatar użytkownika
Chrumka
Moderator globalny
Posty: 2039
Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Praga Południe
Kontakt:

Re: Osowiała świnka morska po leczeniu

Post autor: Chrumka »

Takie słabe jedzenie może teź świadczyć o upośledzeniu funkcji wątroby. Wskazane badanie krwi, bo przyczyn może być wiele.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i Problemy”