W sumie aspołeczność to złe słowo, ale myślę, że wszystko zależy od konkretnego prosiaczka. My uważamy, że skinka Gajka jest po prostu świnką-introwertykiem, podczas gdy rozetka to ekstrawertyk. Gajka nie przepada za towarzystwem, i to nie jest ważne, czy chodzi o towarzystwo świnki czy człowieka. Piszczy jak tylko Naewia się do niej zbliży a o przytulaniu się w ogóle mowy nie ma. Głaski też są nie ten teges. Ma nadmiary energii za to i biega jak nakręcana. Naewia co innego, ona by chciała się przytulić, wspólnie pobawić - ze świnką najchętniej - a i głaski są fajne. Cóż, charakter

. Obie są przekochane!
No ale zastanawiamy się nad trzecią tylko właśnie z tym lekkim strachem - a co jeżeli Gajka jest tak introwertyczna, że mając jeszcze jedną towarzyszkę zacznie po prostu cierpieć :/?
*wydaje z siebie taki okropny pisk, wiecie, oznaczający że śwince dzieje się straszna krzywda, jak tylko Neawia podjedzie do niej bliżej...*