Witajcie mam wielki problem miałem w swoim życiorysie 5 świnek teraz posiadam dwie Zuzie ma już około 5 lat staruszka ^^ około półtora roku temu dokupiłem jej przyjaciela Grunia. Problem tkwi w tym że nie moge jej oswoić próbowałem przekupywać ją ogórkami sałatą i czym tylko sie da nie chce dać mi sie głaskać ucieka boi się wyciągania z klatki. Jak puszczam razem Zuzie i grunia to wielka wojna on podchodzi do niej stara sie do niej Podwalać

wchodzi jej pod brzuszek itp ale ona sie nie daje gryzie broni sie jak tylko podchodzi słychać zgrzyt zębów a u niego wielkie zadowolenie oczywiście

. I moje pytanie brzmi czy jest szansa po tak długim czasie na oswojenie świnki i czy da sie je jakoś pogodzić, dodam że mieszkają w osobnych klatkach chociaż kupiłem 1m klatkę i miałem zamiar je umieścić razem ale wolałem nie ryzykować

bardzo mnie to smuci jak biorę go na ręce a on zaraz się wyrywa ucieka

możliwe że zuzia jest zbyt stara żeby zaakceptować inną świnkę ??
pozdrawiam wieloletni miłośnik prosiaczków <3

p.s mam także problem z głaskaniem tej świnki jest długo włosa (a zawsze miałęm gładkowłose) i nie mam pojęcia jak ją głaskać włosy ma rozpuszczone we wszystkie strony na głowie wielką grzywe :O
/
Przeniosłam do odpowiedniego działu, admin.