



Wyłysiałe placki


- wiek - ok. 10 m-cy na 06.2016 r.
- płeć - samiec
- nr adopcyjny – 2835
- stan adopcyjny: w DS
# historia zwierzęcia, przebyte choroby - Świnkochłopak został znaleziony na jednej z bydgoskich ulic, pod samochodem.
Stan ogólny - zły: brudny, wychudzony, odwodniony, z wyłysieniami na skórze, biegunka - przez co cała pupa i brzuch, obklejone były kałem. O dziwo - nie ma pasożytów skórnych, ani zmian grzybicznych. Po umyciu, prezentuje się zdecydowanie lepiej, ale strasznie gubi futro.
Generalnie Farcik to sama skóra obciągnięta na kościach. Smutny widok, ale świnka ma straszną wolę życia i sadzę, że tylko dzięki niej przeżyła na ulicy (nie wiadomo jak długo).
Niestety słabo je, dokarmiam Herbi Care Plus, ale jest w nim wola jedzenia i życia. Po badaniu weterynaryjnym okazało się, że zębiszcza są przerośnięte, a ze względu na niską wagę i ogólne wycieńczenie zabieg ten może być tylko przeprowadzony przy znieczuleniu wziewnym, także jedzie do Warszawy.
Świnka całkowicie oswojona, niczego się nie boi. Do strzykawki z karmą robi słupki

# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo - Joanka, okolice Torunia
# informacje dotyczące diety: próbuje jeść wszystko, pije z poidła
# kontakt do osoby decyzyjnej – Joanka PW (wiadomość prywatna) lub joankadt@gmail.com
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam

Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie- to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana.