Świnka kuleje :(
Moderator: Dzima
Świnka kuleje :(
Witam, mój Stefan 6 dni temu przeszedł kastrację, od jakiś 3 dni kuleje na tylną łapkę, ma ją podkurczoną i kica jak zając gdy biega, jak go dotykam nie widać żeby odczuwał jakiś ból i tu moje pytanie, czy to możliwe że ciągną go szwy dlatego podkurcza nogę i kuleje? Albo czy może podkurczać nóżkę przez zbyt długie pazurki? Wczoraj mu je lekko podcięłam ale nic to nie dało. Obserwować czy jechać do weta? Jak myślicie?
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Świnka kuleje :(
Ja bym pojechała. Nie wiem czy ma to związek z zabiegiem, ale na pewno nie jest normalne i nie powinno się czekać
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Świnka kuleje :(
Może szwy a może to być też wina zastrzyku domięśniowego. Daj znać po wizycie co z chłopakiem
Re: Świnka kuleje :(
Właśnie wróciłam od weta i raczej to nic groźnego, weterynarz powyginał mu nogę we wszystkie strony, pouciskał i mówi że złamania kości ani zwichnięcia stawu nie widzi. Stefan dostał zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny w piątek do kontroli, jak dalej będzie kulał to wtedy prześwietlenie i zobaczymy co i jak. Prawdopodobnie sobie mięsień nadwyrężył i do tego szwy go trochę ciągną i dlatego oszczędza nogę, no ale zobaczymy oby było dobrze
Re: Świnka kuleje :(
Obserwuj prosiaka, to pewnie jest faktycznie nadwyrężenie, ale świnki lubią reagować zapalnie na szwy rozpuszczalne, czego na początku nie widać, a potem jest niedobrze. Dziwne, że akurat miałoby to powodować podkurczanie nogi, ale kto go tam wie - lepiej dmuchać na zimne. Jakby się stał bardziej osowiały, stracił apetyt, częściej niż normalnie siedział zakopany w norce - to też ważna wskazówka, że coś jest nie tak.
Re: Świnka kuleje :(
Będę go obserwować, ranki po kastracji goją się na nim jak to na przysłowiowym psie nic nie puchnie ani nie jest czerwone, żadnej wydzieliny ropy ani nic tym podobnego. Wydaje mi się że jak ostatnio zeskoczył mojemu chłopakowi z rąk do klatki to mógł sobie wtedy nadwyrężyć coś, no nic pozostaje mi czekać
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Świnka kuleje :(
Trzymam
Re: Świnka kuleje :(
Madzia, jeszcze jedno - samczyk po kastracji jeszcze przez 6 tygodni może być płodny, więc na razie nie puszczaj go z samiczkami.