Ostatnio do głowy wpadł mi pomysł, ale to wszystko musi się wyjaśnić, jak już Splinter urodzi (o ile urodzi).
Zastanawiam się, czy jeśli urodzi mi się samiczka, bardzo bym chciała wtedy ją zostawić z mamą, a do Liona dać drugiego samca, adoptować. I moje pytanie: czy może być to kastrat? Przy czym Lion nie był wykastrowany. Wiem, że może być problem, że będą dwa samce się biły o względy panienek, dlatego pytam, czy kastrat mógłby tutaj załagodzić sprawę? Jeśli wyszłoby jednak, że nie, to zastanawiam się nad kastracją Liona, ale nie wiem jak mój Partner na to zareaguje.
Co sądzicie? Cała sytuacja jest dość dziwna i już męcząca
![głową w mur :glowawmur:](./images/smilies/glowawmur.gif)