Ja mieszam dość często, nie CN i Crispy, ale CN i końskie muesli, albo CN i suszki rozmaite - to zdecydowanie atrakcyjniejsza i zdrowsza forma jedzenia dla świnek. Przy przestawianiu świń z czegoś meganopodonego mieszałam Crispy, końskie i suszki, potem Crispy, CN, końskie i suszki, potem końskie, CN i suszki i tak doszłam do CN + suszki
Moje prywatne świnie jedzą Greenwoodsa, więc czasem dorzucam tymczasom, żeby sprawdzić jak im smakuje (bo niektóre wolą go niż CN).
Myślę, że warto mieszać, ale żeby poprawić jakość karmy, a Crispy do poprawiaczy nie należy.