- wiek świnki: od 6 do 8 miesięcy
- płeć: samiczka
- numer adopcyjny: 1725
- miejsce pobytu świnki: Koszalin (szukam DT)
- przebyte choroby: zdiagnozowany grzybek, mamy za sobą kąpiel w nizoralu, prawdopodobnie dziś udamy się po Iwermektynę a najlepiej po Ivomec (żeby zadziałać miejscowo na skórę i obyć się bez igły)
- informacje dot. diety: w trakcie badania upodobań
- stan adopcji: po wyleczeniu, razem z Jagódką
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW, email: karina2613@wp.pl

- imię świnki: Jagódka
- wiek świnki: od 6 do 8 miesięcy
- płeć: samiczka
- numer adopcyjny: 1726
- miejsce pobytu świnki: Koszalin (szukam DT)
- przebyte choroby: zdiagnozowany grzybek, mamy za sobą kąpiel w nizoralu, prawdopodobnie dziś udamy się po Iwermektynę a najlepiej po Ivomec (żeby zadziałać miejscowo na skórę i obyć się bez igły)
- informacje dot. diety: w trakcie badania upodobań, lubi pietruszkę
- stan adopcji: po wyleczeniu, razem z Malinką
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW, email: karina2613@wp.pl

- imię świnki: Jeżynka
- wiek świnki: od 6 do 8 miesięcy
- płeć: samiczka
- numer adopcyjny: 1727
- miejsce pobytu świnki: Koszalin (szukam DT)
- przebyte choroby: zdiagnozowany grzybek, prawdopodobnie dziś udamy się po Iwermektynę a najlepiej po Ivomec (żeby zadziałać miejscowo na skórę i obyć się bez igły), na grzbiecie dość spora rana (do żywego mięsa - wynik drapania i rozdrapywania już istniejących ran), prosiaczek chodzi w kubraczku do czasu podleczenia ran
- informacje dot. diety: w trakcie badania upodobań, lubi sianko i koperek
- stan adopcji: po wyleczeniu
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: PW, email: karina2613@wp.pl

Smutna historia świnek: prosiaczki zostały przywiezione w piątkowe (28.11.2014) popołudnie do koszalińskiego schroniska w klatce 100-tce z brudna miską (resztka owsa i słoneczniku), zielonym, zasyfiałem poidłem, strzępami siana. Pan, który je przywiózł najpierw twierdził, że świnki nie są jego tylko kolegi, a potem zaczął o alergii dziecka, a na końcu dał dyla.
W trakcie sprzątania kuwety zostały znalezione gazety z 16 lipca tego roku, domyślam się, że wtedy prosiaki miały sprzątane faktycznie a nie tylko podmieniane zewnętrzne warstwy. Prosiaki zaniedbane co było widoczne gołym okiem, mega długie pazurki (nigdy nie obcinane), brudne futerko itp.
Potrzebny bardzo kochający domek i jeszcze bardziej cierpliwy, bo prosiaki są zestresowane i na wszystko reagują ucieczką do domków (pracujemy nad zaufaniem)