Zosia i Gaga (Gorzów Wlkp.) wstępna rezerwacja

[raczek1653]

/18-02-2014 - zmiana autora wątku z Libra20 na raczek1653/admin

Przedstawiam dwie piękne panienki do adopcji, Zosię (mama) i Gagę (córka).


Imię świnki: Zosia
Wiek świnki: 1 rok
Płeć świnki: samica
Nr adopcyjny: 1432
Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Gorzów Wlkp., raczek1653
Historię zwierzęcia, przebyte choroby: świnka podobno nigdy nie chorowała, przebyła trzy porody. Oddana przez właścicielkę ponieważ adoptowała psa, który polował na świnki.
Informacje dot. diety: Wcina wszystko co popadnie i co może czyli VL CN i świeże warzywka i owoce (jabłuszko mega lubiane)
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do wydania tylko z Gagą
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: pw na forum lub mail: b.placek@wp.pl
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: Mysz

























Imię świnki: Gaga
Wiek świnki: 3 miesiące
Płeć świnki: samica
Nr adopcyjny: 1433
Miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo: Gorzów Wlkp., raczek1653
Historię zwierzęcia, przebyte choroby: świnka podobno nigdy nie chorowała. Oddana przez właścicielkę ponieważ adoptowała psa, który polował na świnki.
Informacje dot. diety: wszystkożerna VL CN, świeże warzywa i owoce
Stan adopcji: wolna
Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do wydania tylko z Zosią
Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: pw na forum lub mail: b.placek@wp.pl
Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: Mysz












Świnki oddane ponieważ były cały czas męczone przez psa w związku z czym jak widzą lub słyszą jakiegoś wpadają w panikę. Dobrze gdyby przyszli właściciele psiaka nie mieli lub ewentualnie piesek był łagodny, nie zainteresowany prosiakami. Dziewczyny uciekają od ręki, raczej nie były oswajane. Gaga jest odważniejsza od mamy, bryka jak wariatka jak myśli, że nikogo nie ma w pokoju Na kolankach trzeba bardzo pilnować bo jak uruchamia świnkostopy to wieje z szybkością większą niż prędkość światła Zosia to spokojna świnka, na kolankach siedzi bardzo grzecznie, nie ucieka. Ogólnie dziewczynki, zdrowe i pocieszne ale jeść nie chcą porządnych rzeczy. Gdybym miała więcej miejsca zostały by u mnie, nie sprawiają żadnego problemu, są cudowne i bardzo zżyte ze sobą

Z uwagi na porę roku wolałbym odbiór osobisty, tak żeby można było np. w trakcie transportu zrobić przerwę, dać im wodę, ochłodzić.

[odeta89]

Lubię takie piratki jak Zosia

[Libra20]

Zosia jest tak przesłodka, że ja często siedzę, patrze się na nia i normalnie wzdycham ciężko mi będzie je oddać

[Savannah]

Ale słodkie . I miny strzelają .
Buziaczki dla panienek

[Libra20]

No dziewuszki są przeurocze Zosia dzisiaj pierwszy raz do ręki podeszła sama A potem takie harce odstawiły że cały dom się z nich śmiał Spróbuję im zrobić zdjęcia razem ale przy żywotności Gagi to może być duży problem
No to jak? Kto chce piękne świneczki?

[Libra20]

Dziewczyny już prawie oswojone. Boją się jeszcze trochę jak wkładam rękę do klatki ale na kolankach relaks. Poza Gagą Wiercidupą Młoda jest tak śmiała i ciekawska, że już jej chyba nic (poza psem) jej nie przerazi. Zosia to z kolei oaza spokoju na kolankach. Można zagłaskać na śmierć i nie dygnie Panienki już nie boją się jak ktoś wchodzi do pokoju, robią to co robiły przed pojawieniem się jakiegoś Dużego A co się ganiają i popcornują to wszystkie moje 5 świń razem wziętych nie ma z nimi szans, codziennie takie gonitwy wokoło klatki, że głowa mała. Ich ulubiona pora na zabawę jest po popołudniowym karmieniu (ok. 16) i o 4 rano zaczęły nawet stójki odstawiać jak słyszą że grzebię w sianie

[MałePuchateŚwinki]

Ale słodkie Trzymam za nowy domek .

[Libra20]

Kochani przepraszam za takie przerwy w prowadzeniu wątku ale mam masę problemów rodzinnych Dziś w nocy razem z TŻ przeżyliśmy szok. Obudził Nas bardzo dziwny dźwięk, usiedliśmy po cichu, słuchamy, patrzymy a Gaga sobie siedzi i ćwierka w najlepsze ja nie wiem dlaczego świnki ćwierkają ale to był najpiękniejszy dźwięk jaki w życiu słyszałam

[Tola]

A to jest dziwne, tyle świnkomaniaków na forach, hodowców , znawców tematu i żadne z nich/nas dotąd nie ustaliło co znaczy to ćwierkanie u prosiaków? Taż to miałam, na początku się barrrdzo zdziwiłam, bo dźwięk jak pisklak jakiś wróbel , no ale o ,,12" w nocy przy zamkniętych oknach ?

[Libra20]

A teraz prezentujemy pannice
Wybaczcie trzęsące się ręce i trzaski ale sprzęt i umiejętności są jakie są
Panienki dostały prezent z Niezłego Ziółka więc w podziękowaniu produkty w tle

https://www.youtube.com/watch?v=SJKpld6 ... e=youtu.be