Witajcie
W sobotę do mojej Rózi przyjeżdża nowa koleżanka. Obie świnki są w podobnym wieku około 3 lat. Nowy domownik, zanim do nas dotrze odwiedzi lecznice Ogonek, chce potwierdzić płeć, stan skóry, odrobaczyć nowego prosiaczka itd.
Pierwszej nocy planuję nową świnkę zatrzymać w jej klatce, w które przyjedzie ale wstawić do jednego pokoju, żeby sobie słyszały/widziały. Następnego dnia mam plan rozpocząć łączenie, którego się trochę obawiam bo stare baby z przyzwyczajeniami mogą być mega humorzaste lub stęsknione za swoim gatunkiem. Na dwoje babka wróżyła.
Proszę doradźcie, jak zadziałać aby nie popełnić karygodnych błędów. Klatkę http://www.olgasmile.com/klatka-dla-swi ... skiej.html wyszoruję, poprzestawiam itd. Boję się jak diabli tego łączenia a z drugiej strony ... jak pozwolić im na samotność ...
Dwie starsze świnki dziewczynki
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Dwie starsze świnki dziewczynki
Dobrze zrobiłaś, ale możesz to odpokutować, jak każdy dobry uczynek
Jest cały dział o łączeniu świnek, to trudna sztuka. Czytaj!
Są dwie teorie - na szybko i na powoli.
Na szybko - nową świnkę - jeśli zdrowa - pakujesz razem ze swoja do wyścieloną matą czy innym chodniczkiem wanną i dajesz im się zapoznać w kompletnie nowych warunkach. Spryskiwacz w dłoń, ręcznik w drugą i patrzysz, co się dzieje. Obie będą zaskoczone.
Druga metoda - najwolniejsza - zapoznawanie sie przez kraty i wspólne wybiegi. Może potrwać.
Pośrednia - poświęcasz na trzy dni kąt pokoju, odgradzasz od reszty - powierzchnia tapczanu lub większa, rozkładasz stary koc, albo podkłady, kupa siana na środek i tyle.
Puszczasz i patrz punkt pierwszy. Pozwalasz się świnkom zapoznawać w nowym miejscu tak długo, jak trzeba. U mnie ostatnio burzliwe łączenie starszych panów trwało trzy dni.
Jest cały dział o łączeniu świnek, to trudna sztuka. Czytaj!
Są dwie teorie - na szybko i na powoli.
Na szybko - nową świnkę - jeśli zdrowa - pakujesz razem ze swoja do wyścieloną matą czy innym chodniczkiem wanną i dajesz im się zapoznać w kompletnie nowych warunkach. Spryskiwacz w dłoń, ręcznik w drugą i patrzysz, co się dzieje. Obie będą zaskoczone.
Druga metoda - najwolniejsza - zapoznawanie sie przez kraty i wspólne wybiegi. Może potrwać.
Pośrednia - poświęcasz na trzy dni kąt pokoju, odgradzasz od reszty - powierzchnia tapczanu lub większa, rozkładasz stary koc, albo podkłady, kupa siana na środek i tyle.
Puszczasz i patrz punkt pierwszy. Pozwalasz się świnkom zapoznawać w nowym miejscu tak długo, jak trzeba. U mnie ostatnio burzliwe łączenie starszych panów trwało trzy dni.
Re: Dwie starsze świnki dziewczynki
A która metoda wydaje się najbardziej skuteczna? Niedługo nas spotka identyczna sytuacja ze starszymi pannicami w roli głównej
Re: Dwie starsze świnki dziewczynki
Zależy od świnek. Myślę, że najlepiej dać się nowemu członkowi rodziny najpierw oswoić z nową sytuacją i nowym miejscem (tak 2/3 dni). Następnie trzeba przygotować miejsce do łączenia - radzę odgrodzić i zabezpieczyć kawałek pokoju, nie polecam łączyć w klatce (nie ważne jak dużej), mamy ograniczone pole manewru (jak świnki się nie polubią i będą się bić gdzieś w kącie, to może być problem, żeby szybko je rozdzielić) - dajemy świnkom tylko wodę, karmę i sianko. Obserwujemy świnki podczas łączenia, przez jakiś czas zostawiamy świnki razem na wybiegu (choć niekoniecznie na 3 dni, myślę, że kilka godzin wystarczy, a potem do klatki - tylko nie dawaj świnkom od razu wszystkich zabawek, kilka pierwszych dni niech mają tylko najpotrzebniejsze rzeczy, potem stopniowo dostawiaj akcesoria; domki, hamaczki itd.
Możesz też na początku tylko wypuszczać razem świnki, a jak już się całkiem poznają, zaakceptują i polubią, to wtedy razem zamieszkają. U mnie się to nie sprawdziło, bo jak się chłopcy poznali, to nie odstępowali od siebie na krok. Jak ich dałam do osobnych klatek, to tak zaczęli kwiczeć, że szok - nawet ten mały, młody prosiek co dzień wcześniej do nas przybył i bał się ruszyć jak nas widział.
Życzę powodzenia w łączeniu
(mam nadzieję, że się nie spóźniłam z odp)
Możesz też na początku tylko wypuszczać razem świnki, a jak już się całkiem poznają, zaakceptują i polubią, to wtedy razem zamieszkają. U mnie się to nie sprawdziło, bo jak się chłopcy poznali, to nie odstępowali od siebie na krok. Jak ich dałam do osobnych klatek, to tak zaczęli kwiczeć, że szok - nawet ten mały, młody prosiek co dzień wcześniej do nas przybył i bał się ruszyć jak nas widział.
Życzę powodzenia w łączeniu
(mam nadzieję, że się nie spóźniłam z odp)
Re: Dwie starsze świnki dziewczynki
Ze swojego ubogiego doświadczenia nie polecam dawać śwince kilku dni na oswojenie. Najlepiej jak leci od razu po przyjeździe. Gdyby Moja Fruzia, która dojechała dostałaby dni na odpoczynek i przyzwyczajenie się do mnie to nigdy w życiu bym ich nie połączył, poczułaby się zbyt pewnie. Ale to zależy od świnek, dlatego lepiej przed przygarnięciem dowiedzieć się trochę o charakterze naszego nowego prosiaka.
Re: Dwie starsze świnki dziewczynki
Dokładnie tak.Bartuu pisze:Ale to zależy od świnek, dlatego lepiej przed przygarnięciem dowiedzieć się trochę o charakterze naszego nowego prosiaka.