Dzis,o 11.35 umarla Lola, moja cudowna dziewczynka dozyla prawie 7,5 roku,wczoraj miala klopoty z oddychaniem, przestala jesc,dzis nie polykala papki, odeszla na moich rekach,a ja nie moge przestac plakac.
Lola byla moja ulubiona swinka z calej czworki. Uwilbiala jak ja glaskalam i super teskotala. Ona byla taka malutka kochana kulka.
Nie moge uwierzyc i az mi sie rece trzesa jak pisze. Z tego szoku napewt nie potwrafie sklepac nic sensownego.
Agus Lola miala super zycie u Ciebie i odeszla juz ze starosci. Napewno byla Ci bardzo wdzieczna za to jak ja rozpieszczalas i kochalas.