Imię świnki: Ogryzek
Wiek świnki: dwa tygodnie - urodził się 17 stycznia 2014 roku
Płeć świnki: samczyk
Adopcyjny numer: na razie brak
Miejscowość: Łódź
Historia i choroby: Ogryzek to świnka urodzona w naszym domu. Mamę Ogryzka kupiliśmy na tablicy.pl, po tym jak zmarła nasza Pepa (z SPŚM) i Gumka (też z SPŚM) została sama. Kupiliśmy więc samiczkę Fidżi. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy o jej ciąży. Urodziła po miesiącu mieszkania u nas. Ogryzek to jedyny chłopiec z trójki maluchów.
Możliwe, że ma chore oko (może jakaś choroba genetyczna?). Od urodzenia ma białą plamkę na jednym oku. Odwiedzę weterynarza, gdy zrobi się cieplej.
Informacje dotyczące diety: je wszystko to, co jego mama i rodzeństwo, na razie mama karmi je jeszcze mlekiem
Stan adopcji: do adopcji do innego samca
Dodatkowe informacje dotyczące adopcji: do adopcji od 7 lutego, bo skończy wtedy trzy tygodnie i będzie trzeba oddzielić go od dziewczyn
Kontakt do osoby, u której świnka przebywa: 791 655 659 lub 507 094 733
Osoba, która wydała zgodę na założenie wątku: kimera
Ogryzek jest prawie całkiem czarny. Ma tylko biały pasek na nosie, zwany przez nas błyskawicą. Ma dłuższe włosy, trochę falowane, wąsy też nie są proste. To chyba oznacza, że za kilka miesięcy może wyglądać jak długowłosy, rasowy texel. Ale nie gwarantuję, bo ojca nie poznaliśmy. Jego mama Fidżi też jest czarno-biała, ale ma długie, proste włosy. Próbowałam wkleić zdjęcia, ale na razie mi to nie wyszło.
Poprawiłam, kimera:
http://zapodaj.net/75af0371b3b19.jpg.html za duże zdjęcie, żeby je wkleić na forum
Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Moderator: silje
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Jaki piękny, miałabym problem gdyby to była dziewczynka!
Ale… nikt nie jest doskonały.
Ale… nikt nie jest doskonały.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Widziałam dziś Ogryzka i jego mamusię. Maluch ma podejrzenie małoocza jednostronnego, w każdym razie coś mu się dzieje z jednym okiem. Niewykluczone, że jest obciążony dziedzicznie, bo pochodzi z takiej "hodowli', że pożal się boże... Fidżi jest stosunkowo nieduża i ma przerzedzone futerko na grzbiecie. Najprawdopodobniej są to zmiany hormonalne, które się cofną.
Aha, Ogryzek ma też siostry
Aha, Ogryzek ma też siostry
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
A siostry też takie pokręcone i też do adopcji?
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Kimera, dzięki za zdjęcia. Nie wiem, jak to zrobiłaś, bo ja próbowałam z tym znaczkiem img, ale bez efektu.
Cynthia, siostry Ogryzka na razie zostają z mamą. Nie wiemy jeszcze, czy którąś zostawimy. Zobaczymy, co na to ich mama. Jedna - Łatka - ma włosy podobne do brata, czyli takie puszyste i miejscami lekko pofalowane. A druga - Pepa - aksamitne i błyszczące, ale całkiem proste. Dziewczyny wyglądają na zupełnie zdrowe. Tylko chłopak ma coś z okiem. Ale za to jest bardzo odważny i potrafi pięknie warczeć na swoją złośliwą "ciotkę" Gumkę.
Cynthia, siostry Ogryzka na razie zostają z mamą. Nie wiemy jeszcze, czy którąś zostawimy. Zobaczymy, co na to ich mama. Jedna - Łatka - ma włosy podobne do brata, czyli takie puszyste i miejscami lekko pofalowane. A druga - Pepa - aksamitne i błyszczące, ale całkiem proste. Dziewczyny wyglądają na zupełnie zdrowe. Tylko chłopak ma coś z okiem. Ale za to jest bardzo odważny i potrafi pięknie warczeć na swoją złośliwą "ciotkę" Gumkę.
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Jejku, jaki cudak! Ciekawe, co z Niego wyrośnie....
Za oczko
Za oczko
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Na oko GENTAMICIN, weź od weta, jedna kropelka dziennie przez 7 dni. To pewnie entropium dziecięce, texele tak mają.
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Karenik, to poproszę o jakieś szczegóły. Co to jest to entropium dziecięce?
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Entropium to takie niebieskie (w ostrzejszej wersji białe) oczko, wygląda jak ślepe, czasem zalepia się dodatkowo ropą i widać tylko kawałeczek oczka, co daje efekt podobny jak w malooczu.
U texeli dzieje się tak przez włosy, które u małych świnek są kręcone również na głowie, które drażnią oczko.
U texeli dzieje się tak przez włosy, które u małych świnek są kręcone również na głowie, które drażnią oczko.
Re: Ogryzek - świnkowy maluch (Łódź)
Jakie cudo!
A jego mama jest rasowa? Na pewno szybko znajdzie dom bo przystojniak z niego ze ho ho.
Ps: a mozesz wrzucic na forum albo przeslac mi na pw zdjecia jego mamusi i siostr? Jestem niezmiernie ciekawa jak wygladaja.
A jego mama jest rasowa? Na pewno szybko znajdzie dom bo przystojniak z niego ze ho ho.
Ps: a mozesz wrzucic na forum albo przeslac mi na pw zdjecia jego mamusi i siostr? Jestem niezmiernie ciekawa jak wygladaja.