Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENIU

Wątki nieaktywne a godne zachowania

Moderator: porcella

Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
Zablokowany
Karenik

Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENIU

Post autor: Karenik »

- Imię świnki: Fuks
- Wiek świnki: Maksymalnie 3 miesiące na dzień 25.01.2014r.
- Płeć świnki: Samczyk
- Adopcyjny numerek świnki: 1305
- Miejscowość, w której przebywa zwierzę: Stargard Szczeciński, Karenik
- Historię zwierzęcia, przebyte choroby: Zwierzę zabrane ze sklepu zoologicznego z wyraźnymi zmianami skórnymi (wyłysienia), jutro jedziemy się zdiagnozować
- Informacje dot. diety: W sklepie miał byle jaką karmę, obecnie jest na VL CN, VL CC, warzywa je w sumie wszystkie jakie dotąd dostał, dopiero się zapoznajemy :)
- Stan adopcji: Do adopcji po wyleczeniu
- Wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: Do wydania do innego samczyka
- Kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę: kj24065795@gmail.com, 733 902 151
- Informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku: Jack Daniel's

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Miłasia »

Śliczny :love: , a jakie ma wielkie uszyska :)
Karenik

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Karenik »

A jaki żarłok, od kiedy z TŻem go przywieźliśmy tak ciągle siedzi w misce i wybiera zioła, zagryzając "groszkami" z karmy :shock:
Dropsio

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Dropsio »

Jaki cudaczek :love: Zdrówka, chłopczyku :buzki: :fingerscrossed:
Karenik

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Karenik »

Cudaczkiem będzie jak wyzdrowieje, narazie to bidulek jest... :( Dałabym mu jakąś norkę, ale nie wiem czy to wskazane przy chorobach skórnych :/.
Dawenna

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Dawenna »

Piękny :love:

Karenik, przy problemach skórnych lepiej unikać wiórów - unoszący się z nich pył może dodatkowo podrażniać skórę. Najlepsze są podkłady. Ewentualnie można położyć coś na wióry np.: matę łazienkową, kocyk polarowy czy dry bed. Sianko też lepiej włożyć do paśnika/kulki.
Mały nie drapie się za bardzo? Nie wygryza sobie ran? Na to trzeba uważać :sadness:.
Karenik

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Karenik »

Dawenna on nie ma ran, ta skóra jest niby czysta różowa tylko taka opruszona białym nalotem. Jutro kupię mu w aptece seni.
I właśnie się nie gryzie, ani nie drapie praktycznie wcale...
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3161
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: kimera »

Teddisie mają skłonności do przesuszania skóry i łupieżu. Skoro nie ma objawów chorobowych, może wystarczy mu natłuścić skórę i nawilżyć powietrze?
Karenik

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Karenik »

kimera pisze:Teddisie mają skłonności do przesuszania skóry i łupieżu. Skoro nie ma objawów chorobowych, może wystarczy mu natłuścić skórę i nawilżyć powietrze?
W powietrzu wilgoć na pewno jest jako, że akwarium stoi. Jutro obejrzy go weterynarz. On jest naprawdę żywy. I duuuużo je. A powiedzcie mi czy przy chorobach skórnych pasożytniczych świnka ma normalnie apetyt?
Boże miałam hodowlę, ale chorób praktycznie zero. Chyba, że już przyjeżdżały z grzybem...
Dawenna

Re: Fuks - Samczyk w typie US TEDDY, do adopcji PO WYLECZENI

Post autor: Dawenna »

Jeśli nie ma ran, to można wykąpać go w Nizoralu. Namoczyć prosiaka, namydlić, zawinąć i po kilku minutach spłukać. Można kupić w aptece, najtaniej w saszetkach. Powinno pomóc. Przed kąpielą można pokazać świniaka weterynarzowi.
Zablokowany

Wróć do „Archiwum”