Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Dzima »

Żeby porównać jak się zmieniają....bo jak wrócisz za 3-4tyg to świń nie poznasz...będą się turlać a nie biegać :laugh:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Moje prosiątka to ja zawsze poznam :love: Ale powiem mu, żeby co czas jakiś zrobił trochę zdjęć, a jak wrócę to Was zasypię :D

Trochę mnie przeraża ten wyjazd... Mam dużo pracy na miejscu, a pierwszy raz wyjeżdżam służbowo i to od razu w tak ważnej sprawie... Także trzymać kciuki! W każdym razie jak dostanę wypłatę za ten wyjazd i nadgodziny to postanowiłam, że kupię coś u Pastuszka lub innej utalentowanej osoby maluchom :) Wiem, że miałam oszczędzać na ślub.. mieszkanie... no ale na jakiś gadżet dla maluchów też musi się znaleźć!
katiusha

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: katiusha »

Ooooo tak! Babcina miłość to:
- Jesteś głodna? Mam ( i tu następuje litania potraw do konsumpcji)
- Nie, dzięki babciu.
- No to ci nałożę ( wybrany przez babcie asortyment). Przecież ja to dla was gotuję!

Czasem tęsknię za tym... :roll:
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Oj tak... Moja ukochana Babcia zmarła dwa lata temu... Czasem nadal jest mi się trudno z tym pogodzić... Tęsknię za wieloma rzeczami, a też z drugiej strony jest mi przykro, że tak wielu rzeczy nie zdążyłam Jej powiedzieć, że nie będzie Jej na moim ślubie w przyszłym roku... Niestety...

Moi rodzice lubią moje świnki... A u siostry mają wnuka w postaci owczarka niemieckiego i w nim też są zakochani. Zawsze, gdy zajdzie taka potrzeba, opiekują się i naszymi maluchami i psem siostry :) Super Babcia i Dziadek :)
katiusha

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: katiusha »

Mi najbardziej przykro, że babcia nie poznała prawnuczka Stasia, który urodził się rok po jej odejściu :cry:
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Eh... Niestety... Takie jest życie... Mnie najbardziej jest przykro, że nie poznała mojego narzeczonego....

Najważniejsze jest to, że na zawsze pozostaną w naszej pamięci :)
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

Fajnie jest mieć dobre wspomnienia :)
Wybaczcie, że zmienię temat...ale może nawet jest to teraz trochę potrzebne :)
Asiu nigdzie nie mogę znaleźć jakiej wysokości masz płotek w swojej zagrodzie?
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

W sumie 30 cm. 10 z płyty meblowej, która zasłania kuwete i 20 ten płotek drewniany :)
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

Dzięki :*
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Nie ma za co :*

Już wiem dokładnie... Bez TŻ, Pieszczosia i Alvisia od 8 do 31 marca :( Jak ja to wytrzymam? :cry: A miały być dwa tygodnie początkowo...

A on się znów z nami droczy....

Obrazek

Obrazek

Pora na leżing

Obrazek

Czy widzieliście kiedyś tak wesołego prosiaczka jak ja?

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”