Domek z klocków i Polaru.... Wymiękłem... Córka z bratankiem to by mnie na dzień dzisiejszy za taki pomysł pobili hihi. Wczoraj wróciłem z pracy, zamiast usłyszeć od córeczki upragnione "część tato" padło pytanie z wyjaśnieniem: "Tato, wyciągniesz moje świnki? Bo mamusia nie pozwala mi wchodzić do ich klatki."
Zrozum myślenie dziecka, chociaż wyjaśnienie było boskie, niestety prawdziwe, spowodowane jest to faktem że jak bratanek jest u mnie bądź u babci to chłopcy dla bezpieczeństwa są aresztowani. Niestety bratanek ma w sobie diabełka i ADHD w jednym, co powoduje że biega na oślep i mógłby krzywdę zrobić. Córka więc wpadła na pomysł wchodzenia do klatki chłopaków, do tego jeszcze potrafi zamknąć od środka klatkę.
