


Była zagwostka, jak ją wyciągnąć... Po pół godzinie zostawiłam ją na podłodze w świńskim pokoju i sama wylazła... żebym mogła się z nią poganiać między klatkami

Moderator: pastuszek
Cynthia pisze:Wczoraj moja mama bawiła się z Zu FlairTak się bawiły, że Flair najpierw weszła jej pod polar, potem do rękawa, następnie zmusiła moją mother do opuszczenia polara i tak została...
Była zagwostka, jak ją wyciągnąć... Po pół godzinie zostawiłam ją na podłodze w świńskim pokoju i sama wylazła... żebym mogła się z nią poganiać między klatkami
weź Ty ją do jakiegoś "Mam Talent" czy coś zgłoś.. szkoda marnować takiego talentuCynthia pisze: Ginger się rozwija, po symfoniach Beethovena zaczęła wygrywać Czajkowskiego Jezioro Łabędzie. Ta gra na prętach, a reszta przy niej drobi jak gejsze. Chyba muszę spróbować patentu z cytryną, inaczej Gingu chyba zamieszka w akwarium![]()