Amala, Aloki, Tania, Baylee, Elusia, Misia, Wakuś i Pola.

[Marzena]

Natalince dziękujemy. Było przemiło. Szkoda tylko, że zobaczyłaś mój pokój w stanie agonalnym. Ale jestem chora.
Co do Tasi to ja właśnie tak postanowiłam tym razem zrobić no i popatrzcie sami jaką mam świnkę.



Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za kciuki i energię super pozytywną.

[Marzena]

Do stadka bardzo chciała dołączyć kolejna dziewczynka ale ją Taśka z Miśką nie przyjęły bo za bardzo jest różowa.

Spiskowały ze sobą długo...

aż w końcu różową gdzieś zgubiły.

I takie to życie.

[lunorek]

Boshhh, jakie one cudne obie I jak Tasieńka z tym zadrapaniem na buźce teraz?

[Casia]

O tak, widać ze Różowa się od początku nie spodobała . Alez one piękne, takie małe bobry

[Marzena]

Jeśli chodzi o słodką Tasieńkę to ją chyba zamorduje bo właśnie dziś znowu ma zadrapanie. Ja się zabije. Cały pysiol zakrwawiony i podrapany. Znowu przecierałam spirytuem.
I czekam co będzie dalej z chudziną. A poniżej piękny pysiol. Źle to nie wygląda ale dokładnie tak to się zaczyna więc się trzęsę.

[porcella]

JAK ona to sobie robi??? O coś w klatce? Pazurem?

[kimera]

Może jej smarować pysio aloesem? Chyba byłby lepszy niż alkohol. Tu można kupić gotowy żel aloesowy: http://ecospa.pl/produkt/zel-z-aloesu-ekologiczny

[Marzena]

Ja tego nie widzę. Na moje oko to są pazury. Coś miała wczoraj między zębami więc je oczyściłam i dziś tez chciałam zobaczyć a tu cały pychol pokrwawiony. Drapie się bo coś ma między zębami. to moja teoria. Pręty nie wchodzą w grę bo ona siedzi w kojcu i ścianki działowej nie szarpie zębami. To musza być pazury.

[porcella]

To może przycinaj i piłuj? No wiem, że to głupio brzmi, ale w tym przypadku? Może tez ją to swędzi, bo tam jest stały proces gojenia i drapie się po prostu.
Znałam faceta, który sobie przez dwa lata rozdrapywał miejsce po rance na czubku głowy... nie mógł się powstrzymać.
Edit. O tym aloesie to ja już się boję pisać, bo wiem, że przynudzam, ale on naprawdę pobudza komórki do gojenia. Zwlaszcza sok ze świeżej rośliny. Dostarczam od ręki - mam ileś rozsad.

[diefenbaker]

Przyznam szczerze, że też obstawiałam drapanie... może to takie nerwowe zachowanie jak obgryzanie paznokci itp? Trzymam