Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: Miłasia »

Gratuluję doświnienia :shakehands: .
sosnowa pisze:Szkoda tylko, że juz w stadku nie ma jego największej ozdoby :cry:

Obrazek
Nie zapomnimy o niej :cry:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: sosnowa »

Są takie psy, co bywają zazdrosne, jak się cała rodzina rozsładza nowym prosięciem :102: .

Obrazek
Obrazek


A mnie niedawno oblazł kangur.........

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: porcella »

kanapy sa dla psów, wiadomo...
zbezczelniała, psica, chyba wie, że jej wszystko wolno :102:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: gren »

Kochana cała przyjemność po naszej stronie. Cieszymy się że mogliśmy pomóc i że Grawitacja już nie będzie samotna.
Mój TŻ w Kościanie widział tą drugą świnkę i mówił że jest ogromna :D
:fingerscrossed: za łączenie.
Dawna grenouille ;)
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8069
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: silje »

Piękny zwierz z tej Murgatroidy! Za łączenie :fingerscrossed:
sosnowa pisze:Szkoda tylko, że juz w stadku nie ma jego największej ozdoby :cry:
Szkoda :( ..
Też mam takie myśli..
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +13 w DT
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: sosnowa »

Wiem
Marta_K

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: Marta_K »

Faktycznie spora ta kilkumiesięczna świnka ;-)i urok osobisty też ma spory ;) Ładniutka kruszynka :love:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: sosnowa »

Jak to teddik, będzie z niej kawał baby. I naleśnik galanty :love:
katiusha

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: katiusha »

Och jest nareszcie!Obrazek Imię jest zacne :shock: . Niech się laski dogadają szybciutko :pray:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Turbulencja[*], Grawitacja, Murgatroida i sunia Łata

Post autor: sosnowa »

Na razie siedzą przez kraty w osobnych klatkach. Dziś Grawiśka te kraty gryzła od strony Murgencji. Odnowiły się rany w prętach zadane przez tą samą paszczę, gdy po sąsiedzku była Turbula :mrgreen:

Murgula wczoraj i przedwczoraj odbywała wyleż i wyliż u Dużego na klacie, bardzo profesjonalnie, nawet się wypowiedziała obszernie, acz cicho. Był też obsik wszystkich Dużych. Duża Baba to nawet dawała cykorię na podrapanym dekolcie! Oraz śmierdzącym Grawiśką, co przyczynilo się do niejakiego napięcia mięśniowego, ale nie, żeby cykorię zostawić, na to nie liczcie!Zapach został zresztą niezwłocznie zneutralizowany, ma się te zasoby na czarną godzinę! No i drze się o zielone również, baaaaaardzo profesjonalnie, z ręki też weźmie, a co się ma marnować. Jeszcze na wszelki wypadek trzeba spylać przed Złowieszczą Łapą, tym bardziej, że tak chyba wypada, bo duża puchata po sąsiedzku też to robi, może tutaj taki rytuał mają?
Jak więc widać, jest dobrze i powinno być jeszcze lepiej.

Dodam, że na tym osikanym i podrapanym dekolcie potem dłuższy czas spoczywała Grawitacja na wyleżu nr 2.

Niestety problem niejaki też jest, bo Puchata od kilku dni średnio bobczy, w sensie częstotliwość i ilość nie halo, bo jakość ok. Trochę pomaga trio parafina, bobotic enteroferment, ale jeszcze nie jestem zadowolona. Na Turublę też tak zareagowała w zeszłym roku, widać to jej sposób na stres niestety. Pracujemy nad tym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”