Teraz to wygląda tak, jakby Rubin dał sobie spokój z "1 miejscem" i walczy o "2 miejsce", bo Cookiego zostawił w spokoju, a kiedy tylko zobaczy Zeusa, to zaczyna do niego gruchać.

A Zeusa to tylko denerwuje.
Chociaż, kiedy Rubiś nie kłóci się z Kukisiem, to jest o wiele większy spokój w klatce.
No i Rubiś ma dobry wpływ na Zeuska, bo właśnie wywalił stopę w klatce.
Albo jest taka sytuacja: stoi sobie Cookie i Zeus, który je siano. Zeusek w niczym nie przeszkadza Cookiemu, nawet nie stoi mu na drodze, a Cookie nagle dziobie go w tyłek.

A Zeusek odwrócił się, spojrzał na niego i dalej spokojnie jadł siano.
I w ogóle Cookie przedtem reagował krzykiem na szelest reklamówki, a teraz zaczął też reagować na krojenie czegoś, bo zawsze, kiedy coś im daję, to kroje to najpierw na trzy części, żeby się nie kłócili.
