Rico i Tadzio- przypominamy się s. 154

[Pani Strzyga]

Mnie zawsze rozbawiają do łez takie "groźby" - przecież i tak w nos nie dostanie "Tadeusz"

[Assia_B]

Mój TŻ zawsze grozi chłopcom, a potem mówi, że i tak ich kocha

[Szejron]

"Tadeuszu! Proszę natychmiast zostawić kapcia tatusia!"

[Assia_B]

"Tadeuszu! Proszę natychmiast zostawić kapcia tatusia!"

Padlam

[Arya90]

Oj dziewczyny no co Wydaje mi się tak, jak wam, że Tadek faktycznie wie, że nic mu nie grozi i ma w właśnie w nosie wszelkie groźby Tżta
Rico natomiast uwziął się na poidełko i zjada gumową uszczelkę z niego

[Arya90]

Wrzucam obiecany filmik. Zobaczcie moich kosmicznych terrorystów jedzeniowych:

https://www.youtube.com/watch?v=3xR-wRw ... e=youtu.be

[Szejron]

"Tadeuszu! Proszę natychmiast zostawić kapcia tatusia!"

Padlam

Od razu przypomniało mi się jak mieszkałam w Poznaniu-współlokatorzy też mieli świnkę-samczyka i generalnie tam każdy z prosiaków miał swoje "ciocie", "wujków", "tatusie" i "mamusie".

O kurczę, jakie słodkie świniaczki... A gdzie dzikie kwiczenie?

[Lilith88]

Jakbym Taśka z Małym widziała, tylko podejdę do klatki jak biegają a oni już hop hop i w klatce, bo pewnie coś im przyniosłam

[Arya90]

Szejron oni kwikają tylko na lodówkę

Lilith no, ja mam ich karmy w dolnej szufladzie regału, więc jak tylko widzą, że idę do tego regału np. po książkę to zaraz biegną, bo myślą, że coś dostaną. Choćby miska była pełna A co najśmieszniejsze na Tżta tak nie reagują (dobrze wiedzą, że od niego nic nie dostaną, więc szkoda się ruszać z wygodnej miejscówki do kimania )

[Szejron]

Szejron oni kwikają tylko na lodówkę

Łeeeee słabiutko, zapraszam do mnie, kwiki od rana do wieczora-kwiczą nawet jak poruszę się w łóżku podczas spania