Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Fionka2014

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Fionka2014 »

Fajnie ze tak po calej chałupce biegają :)
Moje się zasiedziały i jak je wyjmuje na czas sprzątania to tylko kombinują jak szybko wrócić do środka :roll: :D
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: martuś »

Strój fajny tylko nie uważacie, że ta świnka powinna mieć bardziej okrągły brzuch a nie tak zwisający flak? :szczerbaty:
Obrazek
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

Może to po porodzie :rotfl:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: dortezka »

rozumiem, że kupujecie i będziecie z prosiałkami biegali po domu :szczerbaty:

fajnie, że spacerują.. nie to co moje lenie :roll:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Może wsad za chudy hihi, ktoś z brzuchem by bardziej na świnke wyglądał ;-)
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

TŻowi taki pod choinkę kupię i będę miała nową świnkę :lol:
Inoue

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Inoue »

Hahahahaha, rozwaliły system, przyznaj się, co Ty im dajeszdo jedzenia, że z nich takie agentki? :rotfl:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Ta świnka jest oszukana....ma ogon..... :laugh:
Wyobrażam sobie Wasze biegające po domu w te i nazad świnki....to musi być super :love:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
balbinkowo

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: balbinkowo »

Hahaha... ludzka świnka wymiata :laugh:
Ale rzeczywiście aby przypominać nasze kawie, to trzeba by ją jeszcze trochę popaść :lol:
A kto jeszcze oglądając synchron dziewczyn Siuli i czytając słowa piosenki śpiewał pod nosem? :ok:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Asita jak zawsze coś znajdzie. ;) Faktycznie muszę Dużemu pokazać,że to jednak nie świnka bo z ogonkiem(ktoś się nie zna bo napisali,że guinea pig ) , niech mi inny strój na gwiazdkę znajdzie ;) W zeszłym roku dostałam od bratowej taki misiowy kombinezon i bardzo się memu mężowi w nim podobam :laugh:
Inoue one tak szaleją jak chcą trawy przekąsić, a trawy coraz mniej( jeszcze Duży im wynajduję- wychodzi z domu i wraca z trawą, któregoś dnia poszedł nawet po ciemku , z latarką :shock: ) Ostatnio chyba wywęszyły trawkę w kuchni więc biegały i biegały i pisk, aż im nie rzuciliśmy trochę. Eech i jak tu je odzwyczaić? Chyba nam przyjdzie spod śniegu wykopywać. W sumie to nie bo posieję im zboże znów tylko one tak wciągają,że nie wiem ile bym musiała nasiać. Rośnie tydzień, a zjedzą w 3 minuty. : Asita- one zawsze nas rozbrajają jak biegają na alarmie :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”