Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego
Moderator: pastuszek
-
Harvejowa
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
Przytulaj, przytulaj
jak będzie Ci potrzeba dobrej herbatki w babskim gronie to zapraszam na ligotę 
-
Zaffiro
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
U mnie mój tata stwierdził ostatnio, że Bobi to chomik 
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
Jakieś przerośnięte myszy masz
Dobrze, że Pieszczoch już nie jest sam to chociaż się nie nudzi jak Was nie ma 
-
Assia_B
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
Ufff!!! Ogłaszam koniec nadgodzin na ten miesiąc!
Nadrobiłam czytanie forum!
martuśtakie mi te myszki urosły, co zrobić
Też się cieszę, że Pieszczoch ma kolegę i nie jest już sam. Mój TŻ pracuje na zmiany więc czasem jest tak, że się mijamy i świnki są prawie cały dzień z kimś, tylko... znów my się nie widujemy... takie życie, takie czasy 
Harvejowa dziękuję za zaproszenie! Chętnie skorzystam. Musimy znaleźć dogodny termin!
Moje chłopaki chyba cieszą się, że byłam dziś prawie cały dzień w domu. Mają znów porządek, do tego akurat przyczynił się mój TŻ, zostały wymiziane, mają nową porcję warzyw i owoców ze sklepu, no i bazylia nowa też stoi na oknie
Kocham tych moich chłopców. Dziś mój TŻ trochę się na nich zdenerwował bo zasikali parkiet, ale potem było "Patrz, patrz co oni robią, ale są śmieszni. Lubię ich"
Ale a propos sikania to zdarzył się cud! Wzięliśmy ich na chwilę na łóżko rano i Alvin nie zsikał się na pościel! Pierwszy raz! Długi czas nie byli na łóżku, żeby właśnie tego nie robił, ale postanowiłam zaryzykować i się udało.
martuśtakie mi te myszki urosły, co zrobić
Harvejowa dziękuję za zaproszenie! Chętnie skorzystam. Musimy znaleźć dogodny termin!
Moje chłopaki chyba cieszą się, że byłam dziś prawie cały dzień w domu. Mają znów porządek, do tego akurat przyczynił się mój TŻ, zostały wymiziane, mają nową porcję warzyw i owoców ze sklepu, no i bazylia nowa też stoi na oknie
-
Harvejowa
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
To widzę, że Twój TŻ by się z moim dogadał ;d chociaż mój jest na etapie bzika na punkcie harvistka.
Ja zawsze na łóżko biorę kawałek ceraty, na to ich kocyk i mogą sikać do woli ;d W JYSK-u jest metr ceraty za 10zł staracza na.....kupiłam 3 mc temu i nic jej nie jest ;d
-
Assia_B
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
Właśnie przy Pieszczoszku nie mieliśmy problemu z sikaniem.. Braliśmy go na łóżko, biegał po pościeli, głaskaliśmy go, a on jak chciał siku to dawał znać i zanosiliśmy go do klatki... Alvinek po prostu sika 
To w takim razie zgadamy się jakoś pod koniec następnego tygodnia
To w takim razie zgadamy się jakoś pod koniec następnego tygodnia
-
Zaffiro
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
Ja zawsze dla bezpieczeństwa kładę na łózko kocyk tak na wszelki wypadek 
- martuś
- Posty: 10226
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
U mnie dopóki Nala była sama to nie sikała i potrafiła baaardzo długo wytrzymać ale jak przyjechała Nutka to Nali odwidziało się być czystą świneczką
A Nutka dość szybko podłapała od koleżanki, że można sikać tam gdzie się stoi lub leży
Oczywiście ja jedna gdzies nasika to zaraz przychodzi druga i sika w to samo miejsce bo to JEJ zapach ma być na wierzchu 
-
Assia_B
Re: Pieszczoch i Alvin już razem :)
Ja też początkowo dawałam kocyk, ale to w sumie na niewiele się zdawało, bo często przesiąkało, tyle, że osad zostawał na kocu.. Dzisiaj chłopaki siedziały chwilę na kanapie i znów obyło się bez sikania, więc mam nadzieję, że idziemy w dobrą stronę... No chyba, że chłopaki chciały mi zrobić przyjemność po ciężkim tygodniu
Mam coś dla Was
Zdjęcia z dzisiejszego kolankowania 
No dobra, chwilę możemy poleżeć razem!


Ale ze mnie uśmiechnięty prosiaczek

No dobra Alvin, wracamy do normalnych relacji, ja na kolankach mojej Dużej, ty ewentualnie obok

Dawno nas nie było na kanapie...

Akuku


Pozdrawiamy!
Mam coś dla Was
No dobra, chwilę możemy poleżeć razem!


Ale ze mnie uśmiechnięty prosiaczek

No dobra Alvin, wracamy do normalnych relacji, ja na kolankach mojej Dużej, ty ewentualnie obok

Dawno nas nie było na kanapie...

Akuku


Pozdrawiamy!