Chłopaki wciągają jak odkurzacz! Serce rośnie, jak prosiały z zachwytem w oczkach szamają to co "upolowałaś"
Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
katiusha
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Hahaha! Usługujesz, a oni wzgardzą akurat tym, co uważasz za najlepsze kąski
Właśnie to odstawiły moje...
Chłopaki wciągają jak odkurzacz! Serce rośnie, jak prosiały z zachwytem w oczkach szamają to co "upolowałaś"
Chłopaki wciągają jak odkurzacz! Serce rośnie, jak prosiały z zachwytem w oczkach szamają to co "upolowałaś"
-
Prosiakowo
- Posty: 447
- Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
- Miejscowość: Puck
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
No to pędzę na jabłonkę! Te moje dostają wszystko co najlepsze, a jeszcze gardzą. Specjalnie im szykuję rumianek, kurdybanek - to dla poweru dla Zygzaka, wrotycz, babka, mniszek, liście malin, etc, etc.
Zatem, kiedy patrzę na Twoje prosiaki jaki sobie trud zadają, myślę sobie, że na facetów to tak działa: Ważne nie to by złapać króliczka, ale by gonić go.
Zatem, kiedy patrzę na Twoje prosiaki jaki sobie trud zadają, myślę sobie, że na facetów to tak działa: Ważne nie to by złapać króliczka, ale by gonić go.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Kurdybanek! Nie myślałam, że mogą to jeść! Chyba rośnie na łące u dziadka
A wrotycz to same liście, czy kwiaty też? Ja też daję krwawnik w całości, razem z kwiatami. Ten wrotycz też tak można? Jest mocno aromatyczny.
Kati, Alfredzik chwycił listka porzeczki w paszczę, ale wyglądało to tak, jakby z rozpędu, chyba myślał, że to trawka, ale się pomylił i zaraz wypluł
Kati, Alfredzik chwycił listka porzeczki w paszczę, ale wyglądało to tak, jakby z rozpędu, chyba myślał, że to trawka, ale się pomylił i zaraz wypluł
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Prosiakowo
- Posty: 447
- Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
- Miejscowość: Puck
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Zwierzęta są mądre. Wiem, że jak mają ochotę na jakieś zielsko, to znaczy, że czegoś tam zamieszczonego potrzebują. Wrotycz kwitnie późnym latem, więc teraz daję im liście. Chyba jednak przeholowałam, skoro nie chcą. Wrotycz jest dobry na wszelakie pasożyty, więc podawany od czasu do czasu jest zasadne.
-
katiusha
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Wrotycz i kurdybanek - zanotowałam! Sprawdzę, bo widziałam dziś na "polowaniu" 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Dziś roboty u dziadka wrzały. Teraz na wieczór całe ramiona mnie bolą od kopania, sadzenia i rwania. Ale oczywiście na dobry sen trochę foteczek.
U dziadzia (91lat
) będą:
piwonie

jabłuszka (o ile wcześniej nie oberwiemy drzewek ze wszystkich gałązek, które miśki uwielbiają...)

truskaweczki

A obecnie są


to poszło na ususzenie

a to poradziła Prosiakowo, kurdybanek, Żurek na początku delikatnie podskubywał listeczki, ale po chwili pożarł całe
Alfredzik nie chciał, ale jak skończyła się trawa to i kurdybankiem nie pogardził

A tu żeśmy kopały i sadziły, będzie dynia, cukiodynia (???), buraczki, marchewunia, rzodkiewka i szczypiorek

Żurek odnalazł drogę do szczęścia, Alfredzik gdzieś tam z tyłu

Alfredo mknie przez tunel czasu z prędkością matrixa

Amomomomomommmm


Tu mi się podoba mina Alfreda

Krwawniczek

Pokrzywa i krwawnik zawiśli

Nie wiem, czy świnie się jutro obudzą w tych woniach zielnych
....Alfredo jutro do Żurka: Żżżurek, jaki ty jezzteź pięęęknyyy....masz takie śliczne futerrrrko....

U dziadzia (91lat
piwonie
jabłuszka (o ile wcześniej nie oberwiemy drzewek ze wszystkich gałązek, które miśki uwielbiają...)
truskaweczki
A obecnie są
to poszło na ususzenie
a to poradziła Prosiakowo, kurdybanek, Żurek na początku delikatnie podskubywał listeczki, ale po chwili pożarł całe
A tu żeśmy kopały i sadziły, będzie dynia, cukiodynia (???), buraczki, marchewunia, rzodkiewka i szczypiorek
Żurek odnalazł drogę do szczęścia, Alfredzik gdzieś tam z tyłu
Alfredo mknie przez tunel czasu z prędkością matrixa
Amomomomomommmm
Tu mi się podoba mina Alfreda
Krwawniczek
Pokrzywa i krwawnik zawiśli
Nie wiem, czy świnie się jutro obudzą w tych woniach zielnych
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
paprykarz
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
No i elegancko. A rano puk, puk... "Policja, dostaliśmy donos, że jakieś zielsko pani rozprowadza. " 
-
Val
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Tak właśnie wyglądają szczęśliwe świnki - i patrząc na to, co dostały, trudno im się dziwić
Ach, zazdroszczę dostępu do ogródka... robota pewnie przy tym ciężka, ale ile korzyści i satysfakcji.
Ach, zazdroszczę dostępu do ogródka... robota pewnie przy tym ciężka, ale ile korzyści i satysfakcji.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
normalnie jak u jakiejś leśnej babki ziółka pod sufitem
Ale panowie wciągają

-
Tyciek
Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek
Teraz tylko produkcję suszonefo zieslska założyć. 
