chore oczko
Moderator: Dzima
Re: chore oczko
A twoja świnka wydaje taki sam dźwięk jak mój? możesz zamieścić filmik?
- Renika
- Posty: 219
- Rejestracja: 20 lip 2013, 20:51
- Miejscowość: okolice Krakowa
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: chore oczko
To jest identyczny dźwięk tylko troszkę cichszy i pojawia się podczas jedzenia i jak się świnka myje.
Re: chore oczko
W mojego ten dźwięk jest głośny, głośniejszy niż na tym filmiku i jest niemal cały czas,tylko jak śpi albo spokojnie leży to nie. Na początku pojawiał się taki odgłos tylko cichutko jak jadł, ale to nawet słuchałam czy to nie ząbki mu tak stukają. A potem włączało się to chrumkanie na jakieś kilka minut a teraz to jego stały odgłos. Daj znać co powiedział twój weterynarz.
- Renika
- Posty: 219
- Rejestracja: 20 lip 2013, 20:51
- Miejscowość: okolice Krakowa
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: chore oczko
Wróciliśmy dzisiaj od weterynarza, było zdjęcie RTG (płuca i serduszko ok). Na zdjęciu wyszły przerośnięte korzenie zębów które prawdopodobnie powodują powstawanie tych dźwięków. Pusia dostała lek przeciwzapalny o przedłużonym działaniu, niestety nie pamiętam nazwy ale za tydzień mam dzwonić i mogę zapytać. Mam nadzieję że korzenie nie będą się dalej rozrastały bo to jest największym zagrożeniem, ten lek przyjmowany raz na jakiś czas ma zapobiec stanom zapalnym i ewentualnym ropniom które mogłyby powstać w wyniku podrażnienia tkanek w nosku i na żuchwie.
Re: chore oczko
Mi mówili weterynarze,że na RTG i tak nie będzie nic widać i nie robili. Ale w takim razie poproszę,żeby też mu zrobili. Ja tak nie bardzo potrafię sobie wyobrazić jak się ma przerośnięty korzeń zęba do jakiegokolwiek dźwięku, ale nie znam się. To może mój też to ma. Nie wiem czemu taki problem jest z diagnozą.
- Renika
- Posty: 219
- Rejestracja: 20 lip 2013, 20:51
- Miejscowość: okolice Krakowa
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: chore oczko
Na zdjęciu RTG może coś wyjść ale nie musi więc zawsze warto je wykonać. Wyglądało to tak, że korzenie zębów trzonowych przerastały troszkę w górę i mogły drażnić wnętrze noska powodując stany zapalne, ropnie i trudności w oddychaniu - stąd te dźwięki. Myślę,że mogą też być przyczyną problemów z oczami bo to też ten rejon.
- Renika
- Posty: 219
- Rejestracja: 20 lip 2013, 20:51
- Miejscowość: okolice Krakowa
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Re: chore oczko
Lek który dostała moja świnka nazywa się Dexafort. Dzisiaj byliśmy na 2 dawce chociaż już po 1 Pusia zaczęła ładnie oddychać . Na razie jest dobrze i nie chrumka ale za jakiś czas (jakby objawy wróciły) trzeba będzie powtórzyć zastrzyk.
Re: chore oczko
Teodor od piątku nie wydaje wcale tego swojego dziwnego dźwięku Nie wiem co się stało, jeszcze w czwartek chromolił mocno, a w piątek przywitał mnie głośnym kwikaniem, i ze zdziwieniem zauważyłam,że w ogóle nie chromoli przy tym. Ostatnio jego stan się poprawiał,najpierw ożywił się,zaczął więcej jeść i zaczął w końcu kwiczeć, bo przecież przez jakiś czas nie wydawał w ogóle dźwięków charakterystycznych dla świnek. A w piątek rano całkowicie zniknęło to jego chromolenie. Teraz wygląda na całkowicie zdrową, pełną energii świnkę. Krzyczy przy każdym otwieraniu lodówki czy urywaniu ręczników papierowych (wie,że nimi wycieram jego zieleninę).Przestał też niestety być takim miziakiem, dalej chodzi za mną ale już nie ma ochoty długo siedzieć na kolanach, ciągle gdzieś leci. Zachowuje się zupełnie tak jak kiedyś zanim zaczęły się problemy ze zdrowiem. Wiem,że to dziwne, teraz nie dostał żadnego cudownego leku,nie wiem czy może sam wzmocniony szczepionką odpornościową, którą dostał wcześniej pokonał chorobę. Oby tylko tak już zostało...
Re: chore oczko
Nie robiliśmy RTG bo ten dziwny dźwięk całkowicie zanikł Już od ponad miesiąca Teodor w ogóle nie chromoli, wydaje tylko normalne świnkowe dźwięki. Ma teraz kolegę Ludwika (sliczny prosiak sheltie z tej samej hodowli co Teo), mieszkają razem w nowej większej klatce, wszystko robią razem, na wybiegu rozrabiają. Teo normalnie kłika, chociaż młodszy kolega go przekrzykuje. Nie mam pojęcia jak to się stało,że tak z dnia na dzień przestał chromolić, on dostał szczepionkę odpornościową i może dzięki niej zwalczył jakąś chorobę. Ale teraz mam dwa zdrowe, szczęśliwe prosiaki i mam nadzieję że tak dalej będzie