Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: joanna ch »

-Jak myślisz Blanka, ci mali Klawisze to jeszcze przyjdą i będą się tak drzeć?
-To niebezpieczne osobniki, mówię ci. Ten większy jeszcze całkiem niedawno zmagał się z ciężkim nałogiem alkoholowym - zataczał się, mówił coś bez sensu, Widzę, że teraz nałóg dopadł tego nowego, łyso-szczerbatego.
-Dobrze, że Klawiszka nakłamała im, że jesteśmy chore i nie dała pozwolenia na inspekcję.
-Ale widziałaś, ten nowy coś na bakier z praworządnością, i tak skarpety zdążył nam w trocinach unurzać.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na ostatnim świnie w naszym być może nowym domu, jeszcze nie wiadomo.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: porcella »

Ooooo, psssttt. :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: sosnowa »

To się dzieje widzę.
A.brak praworządności wśr[d skarpetowych unurzańców naganny bardzo. Zwłaszcza z nałogiem w połączeniu :D
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3919
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: zwierzur »

Miły kącik dla świń, nie zagracony... Hmmm... Być może, mówisz...? To, żeby nie zapeszyć...! :nie_powiem:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: joanna ch »

Nie no, jak coś to przytargamy oczywiście świńską łóżkoklatkę z Warszawy. Tu na podłodze mają chyba mniej więcej tyle samo powierzchni co w niej. Mam nadzieję że się nie zdążą dosikać do podłogi :102:

zabrałam świnie od rodziców bo mi te mini klawisze nie dawały spokoju. pięciolatek i roczniak, obaj bardzo chętni do duszenia świń z miłości na śmierć.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: sosnowa »

Fakt, w tym wieku można być bardzo nie do wytrzymania.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: joanna ch »

Tego jeszcze nie było. Pączusiowi rzepka wyskoczyła i okulał. Teściowie ją wożą do weta, jakieś zastrzyki dostała bo stan zapalny.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: porcella »

Uuuu biedna psinka
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: sosnowa »

O rety
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Blankodziad

Post autor: joanna ch »

wczoraj jej Teżet 4 zastrzyki trzasnął w karczycho. Grzeczny taki pieseł, ani pisła, chociaż dobrze wie co to strzykawka. Tylko chyłkiem starała się niepostrzeżenie uciekać :102:
Jest normalnie, ale to podobnoż coś związane z wiekiem, i będzie nawracać. Coś tam też podobnoż z bioderkiem zaczyna się dziać emeryckiego. Jakiś podjazd na łóżko będę musiała za jakiś czas skombinować pewnie... :think:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”