Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

A może to?

Obrazek
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23206
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: porcella »

Są świetne! Dawaj je! Ostatnie chyba najlepsze :think:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Anulka1602

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Anulka1602 »

Rewelacyjne,wysyłaj je i to bez zastanawiania się :love:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: martuś »

Według mnie nie są za ciemne. Pierwsze byłoby fajne ale sianko zasłoniło trochę Pana Żurka
Obrazek
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: swissi »

Super fotki kurczę a ja znów zawaliłam temat. Podoba mi się 3 i 4. Raz nawet zrobiłam kilka zdjęć ale słabo wyszlo za szybkie te moje baby :lol:
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

Foty wysłane normalnie 01/08 o 23:30 :lol:
U miśków było średnio, ale już jest ok. W zeszłą środę nad ranem Żurek znowu miał niedowład tylnych łapek. Do tego pierwszy raz w życiu (a przynajmniej pod moją świadomością) dostał okropnego wzdęcia. Miał strasznie nadęty i bolesny brzuszek.. Myślałam, że może "znowu" przyczyną była zapchana kupami dupka (nadal problem kup jest nierozwiązany pomimo nowych działań), ale nie, było czysto... Podałam mu ulgix (bo tylko to miałam, ale to to samo w sumie) i probiotyk. Masowałam brzuszek tak długo, aż stał się miękki. Rano poszłam do weta (Łuczaka) i powiedział, że to może być coś z kręgosłupem jeśli się powtórzyło. Zalecił rtg kręgosłupa i usunięcie wszystkiego, po czym może się wspinać. Zdjęłam zatem schodki i moje wspaniałe pięterko przestało być używane... Nast dnia rano pojechałam do dr Judyty na rtg, rozciągnęliśmy Żurka wzdłuż i wszerz (no, wszerz nie :lol: ) i wyszło, że ma pewne zwyrodnienia w okolicy krzyżowej. Wróciłam z tym do Łuczaka i powiedział, że może to powoduje ból a za tym ciągnące się biegunki (bo zastrzyki z wit b nie pomagają..). Tak czy siak na te zwyrodnienia wit b nadal przedłużona i dołożona została tolfedyna, żeby zobaczyć, czy na p/bólowych bobki się poprawią. A, Żurek ładnie już chodził tego samego dnia po wizycie u Łuczaka (zapodał mu tolfedynę i pyralgini). Przy okazji rtg zobaczyliśmy zęby i dr Judyta wycisnęła trochę ropy z okolicy zębodoła dolnego. Oznacza to, że zaniedbałam sprawę, bo powinnam mu co jakiś czas tam zaglądać i wenflonem przepłukiwać wodą utlenioną... Poza tym ok. Zdecydowałam się też, za namową dr Judyty (choć dr Łuczak mówił, że to nie ma sensu) zrobić posiew na bobkach Żurka, bo może tam jaka bakteria. Dziś zawiezione, czekamy.
I tyle u miśków, poza tym, że mają zmieniony wystrój i większość polarkowych mebelków jest na dole, co wykorzystuje Miecio:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

A ja od dziś jestem na bezrobotnym. I nawet mi z tym nie najgorzej. Mama pojechała na kilka dni na urlop i jestem teraz sama ze zwierzakami w wielkim domu i pewnie nie zasnę, bo ciągle będzie mi się wydawało, że ktoś łazi na dole... Poza tym pracowicie spędziłam dzień, bo nakupiłam mamie kwitnących roślin i uporządkowałam jej wejście. Jutro ciąg dalszy na ogrodzie. Kupiłam czerwoną różę, generalnie ani nie lubię róż ani czerwonego. Ale jestem chciwa i ją wzięłam, bo miała najwięcej kwiatów i pąków... Posadziłam, ale nie podoba mi się i jutro pojadę po inną a tą posadzę gdzieś na ogrodzie... Poem planuję spędzić jakiś czas w pracowni i zrobić zapasy na bazarki :)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
natalia.k
Posty: 225
Rejestracja: 17 lip 2013, 17:58
Miejscowość: G.Śląsk
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: natalia.k »

A co to to jest w czym leży Miecio? :) U mnie sprawa kup też się ciagnie ale wygląda na to że jak tylko ropien się zaczyna rozwijać tak te kupy się brzydkie robią :/ Trzymamy kciuki za Żurka :)
"(...)nie ma na Ziemi sytuacji bez wyjścia
kiedy Bóg drzwi zamyka...to otwiera okno"
ks.Twardowski
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Asita »

natalia.k pisze:A co to to jest w czym leży Miecio? :)
To podwójny tunelik :) Taki, jak się wiesza, tylko stojący :D
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Anula »

Zwyrodnienia kręgosłupa :? Jestem w szoku jak czytam wątki i dowiaduję się o coraz to nowych chorobach jakie mogą mieć nasze małe kochane futrzaki. Biedny Żuruś już tak długo choruje i nie wiadomo dokładnie ani co to, ani jak mu pomóc :? Asiu a Homer jest z Wami? :D
Awatar użytkownika
Kropcia
Posty: 1171
Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
Miejscowość: Pruszków
Kontakt:

Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio i Homer

Post autor: Kropcia »

Ojj biedny Żureczek :( Trzymam kciuki żeby przynajmniej z kupami się w końcu unormowało :fingerscrossed:
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”