Pinki, Ivy, Eris, Freya, Hag, Sarcia, Lilo, Tsunami i mała

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
paprykarz

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: paprykarz »

U nas też Gasprid wkracza do akcji jak bobków brak. Kciukamy za chłopaka i za jego boby :fingerscrossed:
miska82
Posty: 294
Rejestracja: 29 gru 2015, 20:11
Miejscowość: warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: miska82 »

Lunorek ja kupiłam normalnie zietka - mieszkasz gdzieś tutaj na brodnie? To Ci mogę trochę dac :D
Dodawałam do tego priobiotyk Plus dla smaka owies zielony :laugh:
Jedynie co to ograniczone zielonki do marchwi, selera naciowego, koper, fenkul, bazylia... zaś zwiększone zioła rozluzniajace i ochronno-przeciwzapalne (Sadlowski jest tu sceptyczny ale ja i tak swoje z tymi ziołami :laugh: ) malina, porzeczka, liście brzozy itd
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: lunorek »

Mieszkam za Targówkiem na Białołęce, do Bródna rzut beretem, może takim trochę większym :laugh: Warzyw to on mi w ogóle prawie nie chce teraz jeść. Jeśli w ogóle to go w sianie i nad karmą widzę, coś tam podziabał raz czy dwa marchewkę.

EDIT: Jest źle. Znowu nic nie je. Wracamy do punktu wyjścia. Waga znowu w dół 1160... Z dokarmianiem ciężko. Nie chce, wypluwa itp. Idziemy na 11 do weta.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7796
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: jolka »

Lilo prosze nie rób numerów, ty silny knurek jestes przecież :fingerscrossed:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3851
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: zwierzur »

Kciuki! :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: martuś »

A może on się zakłaczył? :think: To ponoć ciężko znaleźć na usg.
Dziwne, że po loxicomie jest zmulony - to dość mocny przeciwbólowy i powinien zadziałać. A może tutaj buscopan lepiej by podziałał bo on bardziej rozkurczowo niż przeciwbólowo?

Lilek trzymaj się :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4005
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: Siula »

Jak tam Lilo? Zdróweczka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: A golasy cuuuudne :buzki:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7796
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: jolka »

denerwuję się. Lunorek rano pisała, ze nie jest dobrze.. teraz nie odpowiada :(
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: lunorek »

Jolka, nie miałam jak, prosto po pracy (a pracuję pod Wawą) pojechałam do weta razem z córą, niedawno do domu wróciłyśmy. Lilo jest pod opieką dr Kuby Sadłowskiego, więc zaiwaniałam po nocy na Targówek. Lilo rano był jak z waty, ciężko było mi go dokarmić, napięcie ciała zmniejszone, reakcje spowolnione, jechałam z nim od razu po otwarciu kliniki. Na noc jeszcze zjadł ratunkową, w nocy zaglądałam do niego i wyglądał w miarę ok, musiał nad ranem się załamać jakoś. Dr Kuba zrobił RTG, wyszło poszerzone jelito ślepe z cechami stanu zapalnego i powiększony jeden płat wątroby. Antybiotyk, który dostał w poniedziałek najwyraźniej nie ruszył tego syfu, bakterie się namnażały dalej, atakując i uszkadzając wątrobę. Doszło do toksemii, czyli zatrucia organizmu toksynami bakterii. Dr Kuba zrobił mu morfologię od ręki, dobrze, że sprzęt jest u nich na miejscu, bo czekaliśmy na próby wątrobowe i decyzję co można podać w tym stanie. Chcieli dać mu metronidazol, ale nie było pewności czy wątroba wytrzyma. Dostał po uzyskaniu wyników. Do tego doszła b. wysoka glukoza, więc badano mu jeszcze mocz pod kątem cukrzycy, ale tu wyszedł wynik ujemny na szczęście. Cały dzień z kroplówkami i odtruwanie, kupa leków na wątrobę + antybiotyki na beztlenowce. Po południu zaczął się trochę poprawiać i kontaktować. Rokowanie na razie ostrożne, trudno ocenić rozmiar wszystkich uszkodzeń. Z wątrobą jest źle, ale nie tragicznie. Nic nie jadł do momentu naszego przyjazdu, wbity w norę, dokarmiany ratunkową. Dali go nam do przytulenia, u Z zaczął gruchać i do niej gadać, pierwszy raz od rana, zaczął jeść sianko, ale tylko od niej z ręki. Bidny jest, przerażony, cały pokłuty, sika krwią po wyciskaniu moczu. Został na szpitaliku na razie.
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3851
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Pulpetta[*], Pinki, Ivy, Meg, Eris, Lilo, Freya, Hag i S

Post autor: zwierzur »

Ściskamy Was mocno! Trzymajcie się wszyscy! Lilo! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”