Tazos & Cheetos [*] & Malwinka - Tazos chory

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
balbinkowo

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: balbinkowo »

Oj, to zdrówka, zdrówka wam życzę... ja już wyszłam z przeziębienia na szczęście, tak że trzymajcie się :buzki:
Assia_B

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: Assia_B »

Eh, choroba się szerzy... Ja też w domu chora... Miałam nadzieję, że mi przejdzie w weekend, ale niestety nadal chora, a jutro do pracy :(

Zdrówka dla Ciebie i świnek ;)
katiusha

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: katiusha »

Matko...To jakieś wariatkowo z tymi chorobami.. :glowawmur: Zdrowia!!! :fingerscrossed:
infrared

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: infrared »

Dzięki dziewczyny.

Nie ogarniam ostatnio tych moich prosiaków. Cheetos już nie kaszle, nosy suche, a w nosach coś gra. Nie zawsze, ale coś tam im świszczy. Zrobiłam wywiad środowiskowy, w czym były prane świńskie rzeczy, jak mnie nie było, ale nie odkryłam nieprawidłowości ;) W dodatku Tazos chodzi i domaga się uwagi, Cheetos z kolei jest tak wymęczony codziennym smarowaniem i walką pt. "zjedz tabletkę", że nie chce w ogóle patrzeć na ludzi. Chociaż z tego, co widzę, już się nie drapie tak szaleńczo, łysina prawie w całości zarosła...:idontknow: W tym tygodniu znów pakujemy ekipę do weta.

Wczoraj w nocy, jako że zostałam odizolowana na czas choroby w drugim pokoju, cała nasza czwórka rozeszła się do swoich łóżek...Cisza...I nagle słyszę przez drzwi: KŁI KŁI KŁI KŁI KŁI KŁI KŁI KŁI!!!!!
Tazosek się nudził i szukał towarzystwa ;)

A poza tym, szukamy mieszkania...Przyjaznego zwierzakom i w rozsądnej cenie, więc pewnie trochę poszukamy.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: Asita »

Infrared, szukaj w Sopocie-Kamienny Potok, to będziemy sąsiadkami :lol: Ale moje frędzle nie mieszkają z nami... :?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
infrared

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: infrared »

Powiem Ci, że rozważamy tę dzielnicę jako jedną z lokalizacji ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: Asita »

My szukaliśmy w różnych dzielnicach całego Trójmiasta a Kamiennego Potoku w ogóle nie braliśmy pod uwagę. To były 2 ostatnie mieszkania, jakie widzieliśmy :lol: I tu się zdecydowaliśmy i jest ekstra :szczerbaty: Mieszkamy już prawie 1,5 roku i na nic nie narzekam. Same plusy :102: A nie....windę by mi mogli w bloku wymienić ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: katiusha »

Za znalezienie fajnego mieszkanka :fingerscrossed: :fingerscrossed:
infrared

Re: Tazos&Cheetos - Cheetos (nadal) łysiejący.

Post autor: infrared »

Mieszkanie znaleźliśmy, teraz czas (znów) na przeprowadzkę.

U prosiaków do przodu, Cheetoskowi łysinka zarosła, nie wiadomo, czy to przez imaverol, czy pomogła iwermektyna...Mam wrażenie, że iwermektyna, ale z drugiej strony Tazosław nie ma żadnych objawów pasożytów. Szmery w płucach - mimo bardzo opornego przyjmowania leków - też ustały.
W każdym razie Cheetos już nie łysiejący, a odrastający :)
balbinkowo

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: balbinkowo »

No to same dobre wieści :D
Tak trzymać :ok:
A mieszkanko w Poznaniu czy dalsza wyprowadzka się szykuje?
Miziaki dla chłopców :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”