Lusia przeszła dzielnie zabieg. Cysty były duże, ale jak na razie jest wszystko w porządku.
Wczoraj wieczorem, od razu po zabiegu, zaczęła jeść. Dzisiaj pozwoliła sobie na spacery po swojej, wydzielonej części klatki.
Zapowiada się, że wszystko będzie dobrze.
Toffi, Natka, Szyszka oraz Misia, Beza i Piernik
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- grzegorz
- Posty: 351
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
- Miejscowość: Mikołów
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Lusia, Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Lusia, Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
Świetne wieści! Ale na wszelki wypadek trzymam dalej!
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
Re: Lusia, Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
Ja również jeszcze potrzymam kciuki
- grzegorz
- Posty: 351
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
- Miejscowość: Mikołów
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
Wczoraj za Tęczowy Most pobiegła Lusia.
Pod koniec września miała zdiagnozowanego guza w brzuchu.
W środę przeszła bardzo trudną operację jego usunięcia. Po niej poczuła się znacznie lepiej i zaczynała sama jeść. Jej stan pogorszył się w piątek w nocy. Nie pomogły już dodatkowe zastrzyki ani kroplówka, po które byliśmy u weterynarza w sobotę rano. Odeszła o 15:25 na naszych rękach.
In Memoriam
Pod koniec września miała zdiagnozowanego guza w brzuchu.
W środę przeszła bardzo trudną operację jego usunięcia. Po niej poczuła się znacznie lepiej i zaczynała sama jeść. Jej stan pogorszył się w piątek w nocy. Nie pomogły już dodatkowe zastrzyki ani kroplówka, po które byliśmy u weterynarza w sobotę rano. Odeszła o 15:25 na naszych rękach.
In Memoriam
Ostatnio zmieniony 04 paź 2021, 22:18 przez grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
Re: Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
Bardzo współczuję straty,
- zwierzur
- Posty: 3851
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
Przykro mi. Dla Lusi
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- grzegorz
- Posty: 351
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
- Miejscowość: Mikołów
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
Brakuje Lusi w stadzie.
Przez pierwsze kilka dni świnki siedziały osowiałe, każda w innym kącie.
Teraz jest już lepiej. Jako pierwsza po smakołyki przychodzi Trufla. Jest najodważniejsza z nich i chyba obejmie przywództwo.
Poniżej zdjęcia z tego lata. Sezon na wybiegi był dość krótki, ale myślę, że wykorzystaliśmy go w pełni.
Misia pilnuje stadka na wybiegu
Wybieg w cieniu winogron
Sesje do kalendarza
Pomoc przy zaprawianiu ogórków
... ale koperek wam zjem
co tam masz?
Nowe norki na urodzinki
Lusia była tak oswojona, że nie bała się nawet zjeść koperku z rąk mojej rocznej córeczki.
Dla Lusi
Przez pierwsze kilka dni świnki siedziały osowiałe, każda w innym kącie.
Teraz jest już lepiej. Jako pierwsza po smakołyki przychodzi Trufla. Jest najodważniejsza z nich i chyba obejmie przywództwo.
Poniżej zdjęcia z tego lata. Sezon na wybiegi był dość krótki, ale myślę, że wykorzystaliśmy go w pełni.
Misia pilnuje stadka na wybiegu
Wybieg w cieniu winogron
Sesje do kalendarza
Pomoc przy zaprawianiu ogórków
... ale koperek wam zjem
co tam masz?
Nowe norki na urodzinki
Lusia była tak oswojona, że nie bała się nawet zjeść koperku z rąk mojej rocznej córeczki.
Dla Lusi
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Trufla, Toffi, Natka i sunia Misia
One mają u Was raj.
Lusia była szczęśliwa, myślę, że mało świń na świecie przeżyło życie w tak świetnych warunkach.
Szkoda, że nie dłużej, zawsze szkoda.
Trzymajcie się
Lusia była szczęśliwa, myślę, że mało świń na świecie przeżyło życie w tak świetnych warunkach.
Szkoda, że nie dłużej, zawsze szkoda.
Trzymajcie się
- grzegorz
- Posty: 351
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
- Miejscowość: Mikołów
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Toffi, Natka i sunia Misia
Wczoraj za Tęczowy Most pobiegła Trufelka.
Do teraz nie mogę w to uwierzyć
Odeszła dokładnie 15 dni za Lusią. Spadło to na nas w domu jak grom z jasnego nieba.
Przez cały czas nie wykazywała żadnych objawów choroby, aż do wczoraj. Cały czas biegała, jadła, bawiła się z Natką i Toffi, skakała po półce, a w niedzielę zastaliśmy ją skuloną w kącie klatki. Nie podbiegła do miski przy przedpołudniowym karmieniu. Widać było, że jej stan się pogarszał z minuty na minutę. Próbowaliśmy jej podawać karmę ratunkową, koperek, wodę, herbatkę ziołową, ale wszystko wypluwała. Nie zdążyliśmy nawet zajechać z nią do weterynarza. Odeszła na naszych rękach o 15.00.
Nie mam pojęcia co spowodowało taki obrót spraw. Cały czas trzymała stałą wagę 880g i była aktywna.
Za kilka dni powinny być wyniki sekcji, to myślę, że rozwiążemy zagadkę i będziemy znać przyczynę.
Zdjęcie z soboty wieczora, kiedy wylegiwała się w tunelu.
Biegaj razem z Lusią i Łatką po zielonych łąkach.
Do teraz nie mogę w to uwierzyć
Odeszła dokładnie 15 dni za Lusią. Spadło to na nas w domu jak grom z jasnego nieba.
Przez cały czas nie wykazywała żadnych objawów choroby, aż do wczoraj. Cały czas biegała, jadła, bawiła się z Natką i Toffi, skakała po półce, a w niedzielę zastaliśmy ją skuloną w kącie klatki. Nie podbiegła do miski przy przedpołudniowym karmieniu. Widać było, że jej stan się pogarszał z minuty na minutę. Próbowaliśmy jej podawać karmę ratunkową, koperek, wodę, herbatkę ziołową, ale wszystko wypluwała. Nie zdążyliśmy nawet zajechać z nią do weterynarza. Odeszła na naszych rękach o 15.00.
Nie mam pojęcia co spowodowało taki obrót spraw. Cały czas trzymała stałą wagę 880g i była aktywna.
Za kilka dni powinny być wyniki sekcji, to myślę, że rozwiążemy zagadkę i będziemy znać przyczynę.
Zdjęcie z soboty wieczora, kiedy wylegiwała się w tunelu.
Biegaj razem z Lusią i Łatką po zielonych łąkach.
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
- MartusiaMartus
- Posty: 960
- Rejestracja: 21 gru 2015, 16:06
- Miejscowość: Gdańsk
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Toffi, Natka i sunia Misia
Dla Trufelki
Trzymaj się Grzegorz
Trzymaj się Grzegorz
Bonia [*],Roma [*] Runa [*] Bianca i Vera- moje Księżniczki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5716[/color][/b]
Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018
Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018