Znów weekend, więc znów się odzywam
Miałam przemeblowanie w pokoju, świniaki wylądowały z klatką na podłodze! Bo ich poprzednie miejsce zajęła inna klatka... psia klatka.
No i byłam zadowolona, bo świniaki będą mogły same wskakiwać i wyskakiwać z klatki. Długo się nie pocieszyłam, bo dziewczyny nie wiedzą jak się z klatki wyskakuje, albo im się nie chce I tak im muszę zrobić kładkę, ale one nawet nie zainteresowały się otwartymi drzwiczkami, co za lenie!
Sześć panien za TM.
Moderator: pastuszek
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Niunia i Neska
Niezwyczajne, odkryją wyjście za jakiś czas, wystarczy, żebys im klapę przewinęła tekturką, albo matą, dla zabezpieczenia przed uwięźnięciem łapki
Re: Niunia i Neska
Im się nigdy nie paliło do wychodzenia z klatki, no ale zobaczymy co będą robić
Nawet jak wyjdą z tej klatki, to pewnie pójdą pod grzejnik, uwalą się tam i tyle będzie z ich biegania
Nawet jak wyjdą z tej klatki, to pewnie pójdą pod grzejnik, uwalą się tam i tyle będzie z ich biegania
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Niunia i Neska
To na pewno. Lenie to są patentowane. Białasy wychodzą na "podwórko", bo tam stoi miska, no i maja półkę - a na niej siano. Więc też trochę ruchu jest.
Aneta, rąbnęłam Ci kiedyś za pozwoleniem zdjęcie i ciągle lubię na nie popatrzeć
O, to:
Aneta, rąbnęłam Ci kiedyś za pozwoleniem zdjęcie i ciągle lubię na nie popatrzeć
O, to:
Re: Niunia i Neska
Przez psy w domu, prosiaki są ograniczone i nie mogą biegać cały czas, ale nie czują się chyba poszkodowane. Najmłodsze to one już nie są i cenią sobie spokój i lenistwo
Lubiłam ten widok, a teraz ani stada, ani szyby... A zdjęcia można kraść dla siebie, mi to nie przeszkadza
Zaklatkowane towarzystwo
Pies demolka nadgryzł trochę poidła świnkowego, prawie zrzucił klatkę, zjadł firanę, nadgryzł zasłonę, rozwalił legowisko, zjadł kwiatka, moje podręczniki, a to wszystko w ciągu jakiegoś tygodnia
Lubiłam ten widok, a teraz ani stada, ani szyby... A zdjęcia można kraść dla siebie, mi to nie przeszkadza
Zaklatkowane towarzystwo
Pies demolka nadgryzł trochę poidła świnkowego, prawie zrzucił klatkę, zjadł firanę, nadgryzł zasłonę, rozwalił legowisko, zjadł kwiatka, moje podręczniki, a to wszystko w ciągu jakiegoś tygodnia
Re: Niunia i Neska
Ooo, widzę, że nie tylko ja mam psa-demolkę Ulżyło mi
Też mam mnóstwo zdjęć Twoich panien na komputerze, Neska to moja ulubienica, bo trochę przypomina Pikusia
Też mam mnóstwo zdjęć Twoich panien na komputerze, Neska to moja ulubienica, bo trochę przypomina Pikusia
Re: Niunia i Neska
A gdzie jest Milka? Przeczytałam cały wątek i nie natrafiłam na żadną wzmiankę o niej. Pamiętam że Sonia i Pistacja umarły, ale Milka?
Re: Niunia i Neska
Milcia odeszła w sierpniu, miała chore serce To była chwila, rano prosiła o jedzenie, chwilę później już jej nie było
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Niunia i Neska
Piękne to zdjęcie , świneczki przypominają tu 3 baletnice .porcella pisze:
Ja moim chłopakom wycięłam drzwiczki w kuwecie, bo Romuś bał się wychodzić po trapiku
Re: Niunia i Neska
Bardzo mi przykroAneta23 pisze:Milcia odeszła w sierpniu, miała chore serce To była chwila, rano prosiła o jedzenie, chwilę później już jej nie było