
Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
Kupiłam w aptece termoforek dla niemowląt i wkladam zawsze do transportera, niezależnie od opatulania.


- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
No i wiadomo jak to się skończyło.
Majka:
No i porwali nas. Myślałam, że ufoki nam na razie odpuszczą, ale nie. Robili mi straszne rzeczy. Golili mi kuper, cięli pazury, i grzebali w zębach, oczach i uszach. Okazało się, że w uszach miałam niewyczerpalne złoża czarnego złota. Wsadzali mi w dziobek takie metalowe cosie, jedne w pionie, drugie w poziomie. Chcieli chyba ze mnie zrobić Predatora jakiegoś. Broniłam się bohatersko ale jedynie moczem, bo od zębów mi Klawiszka robiła uniki.
Blanka:
Porwali nas, ale tylko we dwójkę. Trzeci Klawisz też bardzo chciał jechać ale mu nie pozwolili. A propos, gdzie się podziała ta chudokupra Ex-Szefowa? Jakoś jej ostatnio nie widać.
W każdym razie. Wydało się. Ufoki dowiedziały się, że koronę najspaślejszego świniaka to ja zdobyłam tak nie do końca na legalu. Po prostu napompowałam się od środka. I teraz będą mi za karę zabierać jajka, jajka-z-wody i racicę. Buniak z Majką wspominały, że przy każdej takiej kradzieży kawałków ciała ma się niezłe tripy i wizje, zobaczymy czy nie kłamały.
Do tego oddałam krew ale tak niehonorowo, bo dopiero z drugiej nogi. Chciałam uzyskać patriotyczny kolor futra po prostu.


w pon operejszyn o ile we krwi nic nie wyjdzie, ale chyba nie wyjdzie.
ja to wożę jaki widać - duna 60tka w torbie z Ikei, duna owinięta prześcieradłem nieprzemakalnym i kocem.

Majka:
No i porwali nas. Myślałam, że ufoki nam na razie odpuszczą, ale nie. Robili mi straszne rzeczy. Golili mi kuper, cięli pazury, i grzebali w zębach, oczach i uszach. Okazało się, że w uszach miałam niewyczerpalne złoża czarnego złota. Wsadzali mi w dziobek takie metalowe cosie, jedne w pionie, drugie w poziomie. Chcieli chyba ze mnie zrobić Predatora jakiegoś. Broniłam się bohatersko ale jedynie moczem, bo od zębów mi Klawiszka robiła uniki.
Blanka:
Porwali nas, ale tylko we dwójkę. Trzeci Klawisz też bardzo chciał jechać ale mu nie pozwolili. A propos, gdzie się podziała ta chudokupra Ex-Szefowa? Jakoś jej ostatnio nie widać.
W każdym razie. Wydało się. Ufoki dowiedziały się, że koronę najspaślejszego świniaka to ja zdobyłam tak nie do końca na legalu. Po prostu napompowałam się od środka. I teraz będą mi za karę zabierać jajka, jajka-z-wody i racicę. Buniak z Majką wspominały, że przy każdej takiej kradzieży kawałków ciała ma się niezłe tripy i wizje, zobaczymy czy nie kłamały.
Do tego oddałam krew ale tak niehonorowo, bo dopiero z drugiej nogi. Chciałam uzyskać patriotyczny kolor futra po prostu.


w pon operejszyn o ile we krwi nic nie wyjdzie, ale chyba nie wyjdzie.
ja to wożę jaki widać - duna 60tka w torbie z Ikei, duna owinięta prześcieradłem nieprzemakalnym i kocem.
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
Czyli jednak krojonko
Echhhh nie ma to spokoju z nytkami. Zawsze coś dziać się musi, żeby nam dużym się nie nudziło za bardzo w życiu. 
Edit.
Jak tak patrzę na tą psinę, to się zastanawiam, jak wygląda Twoje mieszkanie po spacerze w błocie, w deszczową pogodę
Mój pies ma krótki, gładki włos, a i ze ścian zdarzało mi się zmywać błoto
.


Edit.
Jak tak patrzę na tą psinę, to się zastanawiam, jak wygląda Twoje mieszkanie po spacerze w błocie, w deszczową pogodę

Mój pies ma krótki, gładki włos, a i ze ścian zdarzało mi się zmywać błoto

- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
No jak to jak, po błotnym spacerze trzeba obowiązkowo wskoczyć w pościel 

- martuś
- Posty: 10214
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
Oj Blanka, Blanka
Ale ciachniecie i będziecie mieli spokój. Może charakter jej też złagodnieje?
Będziemy kciuki za biały kuper


Będziemy kciuki za biały kuper

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]

- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
Nie, aż tak źle to nie jest, ona tylko nogi brudzi na spacerze.
W pon na 12 mamy, nie wiem czy czekać czy wieczorem odebrać, chyba wieczorem...
W pon na 12 mamy, nie wiem czy czekać czy wieczorem odebrać, chyba wieczorem...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23202
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
Raczej wieczorem, zwykle jeszcze chcą trochę popatrzeć na pacjentkę, zwłaszcza tak szacowną.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Opowieści Świńskiej Treści - Buniak [*]
Myślałam, że w tej torbie to już na zawsze jakąś nowatorską chałupkę im zrobiłaś
Kciuki za operejszyn 


Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami