potwory i spółka! - pięcioświń
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Nie jest? A ja już wiele razy widziałam hodowlane Californie na sprzedaż, na stronie CCP też wydaje mi się że widziałam je w wykazie umaszczeń
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
A to moze mi sie cos poplatalo, ale jak szukalam info po polsku to nic nigdzie nie bylo
Tak czy siak to umaszczenie jest boskie

Tak czy siak to umaszczenie jest boskie

- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Fakt, piękny z niego chłopak 

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Oficjalnie mamy jesien - jak przedtem potwory gardzily suszkami, tak teraz wymiataja wszystko. Musze jutro pojechac po zapas siana 

- swissi
- Posty: 766
- Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
- Miejscowość: Toruń
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Oj tak u nas też siana jakby więcej schodzi 

Kraska (ze mną od 06.02.2016)
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]

MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Znalazłaś jakąś stajnie w okolicy w sumie? 

- lunorek
- Posty: 1274
- Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Co tam? Jak tam? Jak tam hodowla pieczarek?
Szczeniaki już Wam się rozpełzły po domu i porządkują? Ja do poniedziałku mam pod opieką 3ciego prosiaka (też golasek
) i doszłam dzisiaj do wniosku, ku mojemu przerażeniu, że moje dwa prośki to straszne spaślaki
Pulpetta ma pupsko jak dwa razy pupka smukłego Brzoskwinka... Normalnie zwątpiłam... Zwłaszcza, że tamten jest na Cavii Nature, a moje wpierniczają C Complete i Brita oraz mnóstwo rożnego rodzaju siana, suszków i warzyw. Są grube, spójrzmy prawdzie w oczy, oby dwa
Pulpetta goni Jolkowego Kafla... Mam normalnie ochotę schować im miski 





- swissi
- Posty: 766
- Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
- Miejscowość: Toruń
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Kurcze moje takie normalne a Zwinka to nawet chuderlaczek tyle wybiega. W sumie bym chciała żeby im dupska urosly, ale przecież one tyle jedza.....
Kraska (ze mną od 06.02.2016)
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]

MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami
Juz trzeci raz pisze tego posta! Przegladarka mi szaleje, noz ku...
Pikabu wstyd sie przyznac ale nawet nie szukalam. Jestem w kontakcie z Panem Robertem, bede od niego sianko zamawiac. Kolezanka jedzie w tym tygoniu do Polski samochodem i jak sie pomiesci to mi je przywiezie. A jak nie to przywioze je sama w grudniu bo planuje w koncu na Boze Narodzenie sie do domu dotelepac (juz trzy lata nie bylam).
Co do wagi prosiakow, to moim jedynym komentarzem niech beda te zdjecia:

Biorac pod uwage ze najstarszy ma troszke ponad 4 miesiace, a najmlodszej Pchle stuknelo dzis 3 miesiace zycia... hoduje kluchy
Grzyb powoli sie wycofuje, stopa ladnie zarasta. Troche nie podobaja mi sie miejsca gdzie wyrastaja pazurki, ale nie boli tam, wiec narazie obserwuje. Bok nadal goly, ale tam bylo najgorzej. Dzisiaj Luniak miala druga kapiel w Nizoralu, przelezala potem pol dnia pod kocem z cykoria i papryka.
Co do psich gnojkow to sikaja, warcza, szczekaja, wyja, jedza, gryza sie. Tak wyglada teraz nasz salon:

A tak jedza z michy:

Zaczelismy je dokarmiac mlekiem dla szczeniat bo Eli nie wyrabia z produkcja
gnojstwo
I na koniec pochwale sie wam jeszcze kolejnym wlasnorecznie upieczonym tortem:

Nieskromnie piszac wyszedl pyszny!
Pikabu wstyd sie przyznac ale nawet nie szukalam. Jestem w kontakcie z Panem Robertem, bede od niego sianko zamawiac. Kolezanka jedzie w tym tygoniu do Polski samochodem i jak sie pomiesci to mi je przywiezie. A jak nie to przywioze je sama w grudniu bo planuje w koncu na Boze Narodzenie sie do domu dotelepac (juz trzy lata nie bylam).
Co do wagi prosiakow, to moim jedynym komentarzem niech beda te zdjecia:



Biorac pod uwage ze najstarszy ma troszke ponad 4 miesiace, a najmlodszej Pchle stuknelo dzis 3 miesiace zycia... hoduje kluchy

Grzyb powoli sie wycofuje, stopa ladnie zarasta. Troche nie podobaja mi sie miejsca gdzie wyrastaja pazurki, ale nie boli tam, wiec narazie obserwuje. Bok nadal goly, ale tam bylo najgorzej. Dzisiaj Luniak miala druga kapiel w Nizoralu, przelezala potem pol dnia pod kocem z cykoria i papryka.
Co do psich gnojkow to sikaja, warcza, szczekaja, wyja, jedza, gryza sie. Tak wyglada teraz nasz salon:

A tak jedza z michy:

Zaczelismy je dokarmiac mlekiem dla szczeniat bo Eli nie wyrabia z produkcja

I na koniec pochwale sie wam jeszcze kolejnym wlasnorecznie upieczonym tortem:

Nieskromnie piszac wyszedl pyszny!
