Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Miłasia
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
-
balbinkowo
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Brawo Homer!!! Tak trzymaj
Jak to niewiele ludziom potrzeba... psie siku i kupka w ogródku i już pełnia szczęścia
Mu nadal trzymamy kciuki za szybki powrót do pełni zdrowia
Miziaki dla stadka!!!
Jak to niewiele ludziom potrzeba... psie siku i kupka w ogródku i już pełnia szczęścia
Mu nadal trzymamy kciuki za szybki powrót do pełni zdrowia
Miziaki dla stadka!!!
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Jest coraz lepiej. Wieczorem siki 2x i kupa1x. Rano 2x siki i prawie chodził sam. Na początku go trzymałam, ale potem już bardzo mało, podtrzymywałam tylko jak widziałam, że za bardzo się zatacza i zaraz wywali. Chodzi jak pokręcony, nisko przy ziemi, skręca jego ciało ale daje radę. Nawet się zastanawiam, czy może do wtorku dojdzie na tyle do siebie, że będziemy mogli zapiąć szelki i powolutku wyjść poza ogród. Bo jak nie, to jeszcze przez kilka dni będę mieszkać u mamy (bo będzie mi trudno go znosić 3x dziennie, włazić do windy, której drzwi trzeba sobie samemu otworzyć i która cię mało nie zabije, jak ich nie przytrzymasz...). Dziś dostał już normalną porcję śniadania, łapczywie jadł, ale chyba w końcu się najadł. Potem podsunęłam miskę z wodą, to już sam się zbliżył i pochłeptał. Zostawiłam, to może zakuma, że stoi obok i w każdej chwili sam może się napić.
Zastanawiam się, czy dawać mu vertix. Pierwszy neurolog zalecił go, żeby uspokoić nerw przedsionkowy, ale tam są skutki uboczne: bóle głowy i brzucha, ewentualnie nudności. Homer brał to przez 3 dni, nie wymiotował w sumie. Ostatnia wetka mówiła, że mogę to dawać, oni tego nie dają, ale jak mam, to mogę dać. Tylko szkoda mi też tej wątroby. Ale z drugiej str wątroba się świetnie regeneruje (a dostaje teraz SUPER DROGIE leki na wątrobę) a mózg nie, więc może będę mu to dawać, żeby wzmocnić ten nerw? Napisane, że jak się daje razem z jedzeniem, to zmniejsza skutki uboczne. Może poczekam do jutra, jak mu się brzuszek uspokoi i wtedy przez tydzień czy 2 podam.
Zastanawiam się, czy dawać mu vertix. Pierwszy neurolog zalecił go, żeby uspokoić nerw przedsionkowy, ale tam są skutki uboczne: bóle głowy i brzucha, ewentualnie nudności. Homer brał to przez 3 dni, nie wymiotował w sumie. Ostatnia wetka mówiła, że mogę to dawać, oni tego nie dają, ale jak mam, to mogę dać. Tylko szkoda mi też tej wątroby. Ale z drugiej str wątroba się świetnie regeneruje (a dostaje teraz SUPER DROGIE leki na wątrobę) a mózg nie, więc może będę mu to dawać, żeby wzmocnić ten nerw? Napisane, że jak się daje razem z jedzeniem, to zmniejsza skutki uboczne. Może poczekam do jutra, jak mu się brzuszek uspokoi i wtedy przez tydzień czy 2 podam.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23229
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Bardzo trzymam.
A debilom zakładających sprężyny na drzwi kazałabym wchodzić i wychodzić tymi drzwiami z dwiema siatkami zakupów. Tak 10 razy dziennie. Mam ten sam problem. O chorym psie nie wspomnę...
A debilom zakładających sprężyny na drzwi kazałabym wchodzić i wychodzić tymi drzwiami z dwiema siatkami zakupów. Tak 10 razy dziennie. Mam ten sam problem. O chorym psie nie wspomnę...
-
Chocolate Monster
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Dobrze,że jest coraz lepiej
Nadal trzymam

Nadal trzymam
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Jest naprawdę coraz lepiej. Dla porównania: przez pierwsze 4 dni leżał na boku i ledwo łeb podnosił, a teraz? Sam próbuje chodzić! 
Ostatnio zmieniony 31 gru 2016, 20:55 przez Asita, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23229
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Brawo, Homer!
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Wspaniałe wieści od Homera! Widać, że chce zdrowy wkroczyć w 2017

Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
-
Dropsio
Re: Żurek, Alfik [*10.12.15.], Miecio, Homer zdrowieje
Jak cudownie że z nim lepiej!
Dzielny z niego psiak, no i ma dzielnych Dużych 