Nowe dzieje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Harvejowa »

Oj przeleciał :) Ale to jest piękny czas :D
Koniec świata...moja mama jest niemożliwa... dzisiaj się mnie zapytała "Izuś ale chyba nie planujesz więcej świnek?" :laugh: "Nie no...na razie nie ale czemu pytasz? :laugh: i już mam wewnętrzne : Ona wie...skąd ona to wie?
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Harvejowa »

W ogóle zapomniałam dodać, że ciocia Tysia u nas była :D przyniosła receptę dla Mufika i pyszności dla chłopaków (sałata rzymska i seler naciowy). Z tych pyszności nawet chłopcy mają po zdjęciu ale jutro dodam :) Ach ten seler naciowy wcinany w trakcie trzymania na rękach <3
Tysia

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Tysia »

Ciocia, to jest dalej zdziwiona dźwiękami przy głaskaniu Harvisia :D Na zdrowie :buzki: A Ty juz nie zabieraj jedzenia :szczerbaty:
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Harvejowa »

Już nie będę ;p Palce są mi zbyt potrzebne do pracy xD Nie ma to jak poranny popcorning prosiaków :D
Assia_B

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Assia_B »

Twoja mama ma chyba szósty zmysł :szczerbaty: A może forum czytuje ukradkiem :szczerbaty:
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Harvejowa »

Ech...żeby oni nie uważali, że nie mam zdrowego rozsądku to nie musiałabym ukrywać takich informacji... :(
Pieszczochy wczoraj :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Assia_B

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Assia_B »

Harvejowa pisze: Obrazek
Czy on je sałatę leżąc na boczku? Haha :D Wygodny słodziak :)

A czemu uważają, że nie masz zdrowego rozsądku? Bo masz dwie świnki i chomika? To chyba jeszcze nic nie znaczy...
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Harvejowa »

bo jestem studentką i mam 2 świnki + chomika...a wspominałam im swego czasu o trzeciej śwince, zaczęłam rozmawiać głównie z ludźmi, którzy kochają świnki...i zdaniem mojej mamy zamiast na siebie wydaję na świnki.... ciężki temat do ogarnięcia... jakoś by to przełknęła ale na wszelki wypadek lepiej ponarzekać...po co mi kolejne zwierzę :)
Demolka to mój ostatnii chomik i tak jak było z Bijou zanim się obejrzę miną 2-3 lata i chomiś odejdzie...Mufi też nie jest młody ale mam nadzieję, że chociaż 4 lata jeszcze z nami będzie i w ostateczności okaże się, że zanim człowiek się obejrzy to grono zmaleje :( Z gryzoniami tak już jest...a oni chyba patrzą przez pryzmat kota, który średnio żyje 15-20 lat i pochłania ponad 100zł miesięcznie.
Assia_B

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Assia_B »

Nie przejmuj się tak... Ja przez wiele lat nie miałam w ogóle zwierzaka, bo po śmierci Klopsika, świnki z dzieciństwa, rodzice nie zgodzili się już na kolejne zwierzątko... Teraz mam dwie świnki i jest super... Jednak brak zwierzątka w domu jest smutny... Jeżeli chodzi o pieniądze... No to cóż, każde żywe stworzenie trochę ich pochłania, ale przy śwince nie jest aż tak źle... Jak zrobię zakupy za ok 100 zł. w zooplusie, to wystarcza na dwa miesiące, dla dwóch świnek, a rzeczy typu warzywa i owoce to nie jest jakiś ogromny koszt, bo przecież w sumie nie trzeba kupować nic specjalnie, bo jedzą to samo co my :) Nie masz się czym przejmować! :)
Harvejowa

Re: Harvey i Mufi-kochane łobuziaki + Demolka/Wielkie otwarc

Post autor: Harvejowa »

Wiem wiem :D ale czasami by się chciało, że rodzice potrafili się cieszyć z radości dziecka...nawet jeśli wydaje im się to trochę nieodpowiedzialne :) Ja chyba znalazłam sposób na warzywa ;p koleżanka co przyjdzie to przynosi chłopakom coś pysznego, Tysia wczoraj rzuciła wielką sałatą rzymską i selerem naciowym :love: Nic tylko świnkomaniaków zapraszać :rotfl:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”