A jak panna Gryzelda? Uspokoiła się trochę?
Sierściuchy i...
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Pędraczek po usunięciu siekaczy radzi sobie świetnie. Nabieram nadziei, że odrostów nie będzie, bo na razie nic nie widać.
Reszta sierściuchowego bractwa siostrzanego tetryczeje spokojnie, w czym nikt jednostkom poszczególnym nie bruździ, bo smarkulkom prosto z nieba trafił się DOM. Naprawdę niesamowity. Haridasi i Toto dotrzymują towarzystwa osieroconej matronie przecudnej, misiowatej urody. Duzi informują, że wszystko idzie ku dobremu i dzieciaki chyba zostaną na zawsze na swoim. Marzyło mi się dla nich dwóch akurat, ale pozostawało w sferze nieziszczalnych. I zdarzył się cud!
Gryzunia coraz bliżej amanta uszatego. Miziam oba jednocześnie, dobrze, że grabi dwie pary, ale bywa, iż omdlewają, bowiem królikostwo na głaski wielce łase. Wzięliby już jedno drugie w objęcia, a tu ciągle jeszcze nie... Pozostaje czekanie, aż uszaci sami na taki koncept wpadną, a póki co...
rączki bolą.
Reszta sierściuchowego bractwa siostrzanego tetryczeje spokojnie, w czym nikt jednostkom poszczególnym nie bruździ, bo smarkulkom prosto z nieba trafił się DOM. Naprawdę niesamowity. Haridasi i Toto dotrzymują towarzystwa osieroconej matronie przecudnej, misiowatej urody. Duzi informują, że wszystko idzie ku dobremu i dzieciaki chyba zostaną na zawsze na swoim. Marzyło mi się dla nich dwóch akurat, ale pozostawało w sferze nieziszczalnych. I zdarzył się cud!
Gryzunia coraz bliżej amanta uszatego. Miziam oba jednocześnie, dobrze, że grabi dwie pary, ale bywa, iż omdlewają, bowiem królikostwo na głaski wielce łase. Wzięliby już jedno drugie w objęcia, a tu ciągle jeszcze nie... Pozostaje czekanie, aż uszaci sami na taki koncept wpadną, a póki co...
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23220
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Głaskałam dzisiaj Uszaka mniejszego - cudnej miękkości
A młodziakom się rzeczywiście trafiło
A młodziakom się rzeczywiście trafiło
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Korzystam z faktu, że udało mi się wejść na stronę i zalogować.
W Sierściuchowie zmartwienie mamy wielkie, bo Pan Królikowski ma zapalenie ucha i wrzód na oczku. Już przez to przechodził, ryzyko nawrotu infekcji istniało, ale nadzieja wiecznie żywa. Od tygodnia malec nie wychodził z izolatki, bo miał zaburzenia równowagi, przewracał się, stłukł sobie łapkę przy próbie skakania - myślałam, że jest złamana...
Glazurce znowu paskudzi się oczko. Jolka ma również problemy oczne. Zakraplamy jedną i drugą zaleconymi kroplami.
W czwartek informowałam dr Milenę o tym, że Pędrak jest nadal cudownie szczerbaty i niech tak zostanie. Nie zostało. Jeden górny siekacz pracowicie odrasta...
Żeby nie było zbyt dramatycznie: pozostałe świnie, Królikowska i Morus cieszą się jak najlepszą kondycją.
W Sierściuchowie zmartwienie mamy wielkie, bo Pan Królikowski ma zapalenie ucha i wrzód na oczku. Już przez to przechodził, ryzyko nawrotu infekcji istniało, ale nadzieja wiecznie żywa. Od tygodnia malec nie wychodził z izolatki, bo miał zaburzenia równowagi, przewracał się, stłukł sobie łapkę przy próbie skakania - myślałam, że jest złamana...
Glazurce znowu paskudzi się oczko. Jolka ma również problemy oczne. Zakraplamy jedną i drugą zaleconymi kroplami.
W czwartek informowałam dr Milenę o tym, że Pędrak jest nadal cudownie szczerbaty i niech tak zostanie. Nie zostało. Jeden górny siekacz pracowicie odrasta...
Żeby nie było zbyt dramatycznie: pozostałe świnie, Królikowska i Morus cieszą się jak najlepszą kondycją.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23220
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
No masz się Ty z nimi. Jak nie urok, to przemarsz wojsk napoleońskich... Trzymaj się razem z tą bandą, co to stale ma jakiś pomysł, żeby Ci życie umilić...

- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Jednozębny jutro na cito do weta, bo trzeba go na gwałt ukrócić, żeby nie pokaleczył świniaka.
Mały zajączek nadal zepsuty, we wtorek wet. W wymazie wyszedł gronkowiec złocisty.
Z racji przekrzywienia jest podejrzenie EC,
ale najpierw konieczne było ustabilizowanie malca. Sierściuchy nie dają czasu na martwienie się koronawirusem, ale lecznice już podjęły środki ostrożności. Czuję się deczko spanikowana przed wizytami... 
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- martuś
- Posty: 10221
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Nie dziwię się... U mnie gabinet zamknięty i szef jest pod telefonem tylko w pilnych sprawach. Pazurki i tabletki na robale mogą poczekać a u nas jest dużo osób które w ostatnim tygodniu przyjechały z Niemiec
Trzymajcie się tam wszyscy zdrowo!
Trzymajcie się tam wszyscy zdrowo!
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23220
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sierściuchy i...
Dołączam się! Trzymam kciuki!
