Gburka (*), Fanaberka (*), Młode małżeństwo Dixi i Teng
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Siula
- Posty: 4005
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Gburko-Furko-Fanaberki
Cieszę się, że jeszcze o nas pamiętacie!
Przychodzę ze zdjęciami z piątkowego ogródkowego wybiegu
i na koniec poduszkowa Gburka
Przychodzę ze zdjęciami z piątkowego ogródkowego wybiegu
i na koniec poduszkowa Gburka
Gburia-Furia i Fanaberia u mnie od 04.10.2015, Dixi od 31.03.2019, Teng od 05.07.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gburko-Furko-Fanaberki
cuda
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka (*), Dixi
Witajcie.
Dawno nas tu nie było. Ale zaglądałam tu czasem. Zaglądałam i nie dowierzałam. Alvin, Pieszczoch, Fisia, Cwaniak... kolejne cudowne świnki biegły za TM , a ja płakałam, i dalej razem z Wami płaczę. Jest mi strasznie mi przykro.
Fanaberka pobiegła bawić się z Waszymi świneczkami za TM 05.03.2019r
Był to dla nas ogromny cios i szok. Świnka, która dzień wcześniej bawiła się piłką, rano krzyczała o jedzenie, po południu jak wróciliśmy z pracy już nie żyła. Sekcja wykazała wadę serca. Nie potrafię się z tym pogodzić. Jakoś zawsze sobie myślałam o niej: "cwaniara", "ta to sobie w życiu poradzi", nigdy nie pomyślałabym, ze los mi ją zabierze tak wcześnie. Chociaż z drugiej strony... któż by o tym w ogóle myślał. W październiku 2018 minęły 3 lata razem. Jak ją brałam miała podobno nie cały rok. Kurcze no, 4 lata to wcale nie tak dużo...
Fanaberka już nie łypnie na nas swoim oczkiem spod grzywki
Z Gburką wszystko okej. Nie przeżyła jakoś bardzo śmierci koleżanki. Jedyne co, to przez kilka dni trzymała się "hamakowej" części klatki. Bo to jednak Fanaberka była tą odważną, prowadzącą przez świat świnką. Natomiast jak zobaczyła, że musi sobie radzić sama, bo jedzenie jednak czeka po tej drugiej stronie klatki, to się oswoiła z sytuacją i już naprawdę było okej. Do czasu, aż nie "uszczęśliwiliśmy" jej małym diabłem tasmańskim, ale o tym jednak następnym razem.
Dawno nas tu nie było. Ale zaglądałam tu czasem. Zaglądałam i nie dowierzałam. Alvin, Pieszczoch, Fisia, Cwaniak... kolejne cudowne świnki biegły za TM , a ja płakałam, i dalej razem z Wami płaczę. Jest mi strasznie mi przykro.
Fanaberka pobiegła bawić się z Waszymi świneczkami za TM 05.03.2019r
Był to dla nas ogromny cios i szok. Świnka, która dzień wcześniej bawiła się piłką, rano krzyczała o jedzenie, po południu jak wróciliśmy z pracy już nie żyła. Sekcja wykazała wadę serca. Nie potrafię się z tym pogodzić. Jakoś zawsze sobie myślałam o niej: "cwaniara", "ta to sobie w życiu poradzi", nigdy nie pomyślałabym, ze los mi ją zabierze tak wcześnie. Chociaż z drugiej strony... któż by o tym w ogóle myślał. W październiku 2018 minęły 3 lata razem. Jak ją brałam miała podobno nie cały rok. Kurcze no, 4 lata to wcale nie tak dużo...
Fanaberka już nie łypnie na nas swoim oczkiem spod grzywki
Z Gburką wszystko okej. Nie przeżyła jakoś bardzo śmierci koleżanki. Jedyne co, to przez kilka dni trzymała się "hamakowej" części klatki. Bo to jednak Fanaberka była tą odważną, prowadzącą przez świat świnką. Natomiast jak zobaczyła, że musi sobie radzić sama, bo jedzenie jednak czeka po tej drugiej stronie klatki, to się oswoiła z sytuacją i już naprawdę było okej. Do czasu, aż nie "uszczęśliwiliśmy" jej małym diabłem tasmańskim, ale o tym jednak następnym razem.
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2019, 19:09 przez Bajlandia, łącznie zmieniany 1 raz.
Gburia-Furia i Fanaberia u mnie od 04.10.2015, Dixi od 31.03.2019, Teng od 05.07.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
- urszula1108
- Posty: 3211
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Współczuję odejścia Fanaberki
I czekamy na szczegóły odnośnie Diabła Tasmańskiego.
I czekamy na szczegóły odnośnie Diabła Tasmańskiego.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Bardzo współczuję.
I trzymam kciuki za nowe
I trzymam kciuki za nowe
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
strasznie mi przykro
czekamy na fotki tego diabła
czekamy na fotki tego diabła
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
Ojej...ale jak to....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13513
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gburka, Fanaberka [*05.03.2019], Dixi
O nie
Moje dwie ulubione kudłate dziewczynki już nie są razem Bardzo mi przykro Ada Jedyne co pozostało to zdjęcia i dobre wspomnienia. Całe szczęście, że Gburka tak dobrze zniosła śmierć koleżanki.
P.S. Nie gadaj, że Dixi to ta Dixi od Dzimy?
Moje dwie ulubione kudłate dziewczynki już nie są razem Bardzo mi przykro Ada Jedyne co pozostało to zdjęcia i dobre wspomnienia. Całe szczęście, że Gburka tak dobrze zniosła śmierć koleżanki.
P.S. Nie gadaj, że Dixi to ta Dixi od Dzimy?