Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
Kurcze no tak naprawdę to może być wszystko. Dobrze, że Bunia je normalnie, to najważniejsze. A bobki czyste?
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
Trzymamy kciuki z moimi chłopakami
Mam nadzieję, że znajdziecie przyczynę i uda się temu chudnięciu zaradzić. Uściski dla Buni (i dzielnej Majki też)


Mam nadzieję, że znajdziecie przyczynę i uda się temu chudnięciu zaradzić. Uściski dla Buni (i dzielnej Majki też)

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
Ja już tu wariuję lekko a nawet nie lekko. Dziś zważyłam - 813 - przedwczoraj było 840-860 (po jedzeniu).
odseparowałam Bunię do klatki 80tki, duna niestety ale trudno, bo muszę zobaczyć co z tymi bobami - na razie żadnego nie widać od godziny. ogóra zjadła, pietruszkę właśnie szamie, ponad 10 ml herbikeru z własnej woli zjadła, siano trochę skubie tylko karmy suchej jakoś nie za bardzo.
Dzwonili z Medicavetu - na morfologię za mało materiału... a z jakiegoś innego badania wychodzi że nerki i wątroba super - mimo to trzeba zrobić jakieś dodatkowe usg (chyba dopplerowskie?). Ponieważ teraz przez ten pieprzony most i dodatkowo roboty drogowe nie sposób od nas dojechać w dzień do medicavetu to zostawimy ją dziś tam na noc i rano o 11 jej zrobią usg i będą dalej badać - prawdopodobnie pobieranie krwi pod narkozą. Może i lepiej że ja tego nie będę widzieć bo ja się stresuję tak samo jak świniak - wczoraj tak byłam cała napięta podczas tych krwawych ekscesów z nogami że dziś mam zakwasy w przedramionach i w nogach, serio
To co ko kurna jest jak nie cukrzyca, prawdopodobnie nie nerki, prawdopodobnie nie wątroba. Tarczyca? Z tym że macaniowo guza tam nie czuć...
odseparowałam Bunię do klatki 80tki, duna niestety ale trudno, bo muszę zobaczyć co z tymi bobami - na razie żadnego nie widać od godziny. ogóra zjadła, pietruszkę właśnie szamie, ponad 10 ml herbikeru z własnej woli zjadła, siano trochę skubie tylko karmy suchej jakoś nie za bardzo.
Dzwonili z Medicavetu - na morfologię za mało materiału... a z jakiegoś innego badania wychodzi że nerki i wątroba super - mimo to trzeba zrobić jakieś dodatkowe usg (chyba dopplerowskie?). Ponieważ teraz przez ten pieprzony most i dodatkowo roboty drogowe nie sposób od nas dojechać w dzień do medicavetu to zostawimy ją dziś tam na noc i rano o 11 jej zrobią usg i będą dalej badać - prawdopodobnie pobieranie krwi pod narkozą. Może i lepiej że ja tego nie będę widzieć bo ja się stresuję tak samo jak świniak - wczoraj tak byłam cała napięta podczas tych krwawych ekscesów z nogami że dziś mam zakwasy w przedramionach i w nogach, serio

To co ko kurna jest jak nie cukrzyca, prawdopodobnie nie nerki, prawdopodobnie nie wątroba. Tarczyca? Z tym że macaniowo guza tam nie czuć...
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
Serce mi peka jak to czytam
A pod katem tasiemca badali i innych "lokatorów" w bobach ?
A pod katem tasiemca badali i innych "lokatorów" w bobach ?
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
boby dziś zaniosę - jak zrobi jakieś..., jutro sami jej zbiorą, no ale to będzie i tak tylko z 2 dni... powinno być z 3 - 5. No może rzeczywiście jakiś pasożyt, ale to pewnie Majka też by miała? A Majka klucha waży 1080.
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
Majka by mogła mieć bezobjawowo. A USG tarczycy to dobry pomysł, palpacyjnie może nie być zmian...
Wiesz, wahania masy mogą być do 50g na dobę, nie ma paniki
Wiesz, wahania masy mogą być do 50g na dobę, nie ma paniki

- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
No ale spadek jest ciągły, z dnia na dzień, nigdy w życiu nie ważyła tyle co teraz. Bobów wciąż brak...
Czy to mogłoby być coś tak prostego jak pasożyt jakiś? Czemu ja na to wcześniej nie wpadłam... Oby, oby!
Czy to mogłoby być coś tak prostego jak pasożyt jakiś? Czemu ja na to wcześniej nie wpadłam... Oby, oby!
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
po ilu godzinach braku bobów mam się zaczynać martwić?
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
Ja bym się chyba zaczęła martwić po 3 bez jednego boba. Ale jak ją włożyłaś do nowej klatki to może się zestresowała?
Jasne że to może być coś tak prostego jak pasożyt. Oby to był pasożyt bo to się łatwo leczy!
Jasne że to może być coś tak prostego jak pasożyt. Oby to był pasożyt bo to się łatwo leczy!
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Bunia&Majka-opowieści świńskiej treści-"co tu się wyrabi
mam 6 bobów
ale to maławo jak na nią... szczególnie że cały dzień dziś ją pasę.
