
Fitolizyna to lek zaawansowany i chyba silny - on go dostał dopiero po przeleczeniu furaginą. W zanadrzu jest shilintong, rodicare uro. Na pierwszy ogień idzie urosept - zwykle 1/4 2x dziennie. Ale koniecznie wyniki musi zobaczyć/omówić wet od świnek, spróbuj skontaktować się z dr Magdą Bralewską z Medicavetu, może uda się drogą mailową, żeby prosiaka nie ciągać?
BTW dr Magda Marcelemu zaleciła parafinę, bo piska przy bobczeniu i jest zdecydowanie lepiej, wydaje mi się, że długie podawanie leków ziołowych urologicznych może powodować zaparcia, a w każdym razie boby twarde i niewygodne.