Szarlotka ma się świetnie, waży już 1148g, jest okrąglutka i puchata, i jak na kobietę w ciąży przystało coraz bardziej humorzasta.
Szarlotka, Sznajder i Szamir [W-wa] Wszyscy w DS!
Moderator: silje
-
sempreverde
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
Wiecie jak to jest, szewc w dziurawych butach chodzi
Szarlotka ma się świetnie, waży już 1148g, jest okrąglutka i puchata, i jak na kobietę w ciąży przystało coraz bardziej humorzasta.
Nie znosi wyciągania z klatki, za to kocha jak się ją kizia po głowie. No i ogórka kocha 
Szarlotka ma się świetnie, waży już 1148g, jest okrąglutka i puchata, i jak na kobietę w ciąży przystało coraz bardziej humorzasta.
-
sempreverde
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
Będę się starać
W tym tygodniu wybieram się z Szarlotką na kontrolę, ostatnią przed porodem!
W tym tygodniu wybieram się z Szarlotką na kontrolę, ostatnią przed porodem!
-
dziki_sęp
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
-
sempreverde
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
Kolejka chętnych się ustawia
Postaram się na dniach wstawić nowe foteczki!
A tymczasem Szarlotka powoli osiąga ten sam wymiar wszerz co wzdłuż, a dziś pierwszy raz poczułam ruszające się w brzuszku maluszki
A tymczasem Szarlotka powoli osiąga ten sam wymiar wszerz co wzdłuż, a dziś pierwszy raz poczułam ruszające się w brzuszku maluszki
-
dziki_sęp
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
Dziwisz sie? Jak mamusia cudna to dzieciaki tez beda 
-
dziki_sęp
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
Co tam u Szarlotki i maluchow? 
-
sempreverde
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
Maluszki wariują w brzuchu
Szarlotka waży 1206g i jest coraz większa. I bardzo dużo je! Naprawdę bardzo dużo 


Szarlota powoli zbliża się do osiągnięcia kształtu idealnego



Szarlota powoli zbliża się do osiągnięcia kształtu idealnego

-
twojawiernafanka
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
Jaka ona jest wielka i piękna!

-
sempreverde
Re: Szarlotka - w oczekiwaniu na maluszki [Warszawa]
A jaka kochana
Dalej nie chce dać mi się złapać w klatce, na kolanach jest początkowo bardzo spięta. Po paru minutach następuje charakterystyczne odsapnięcie i Szarlotka luzuje się 
Na deser może jeszcze foteczki z klateczki, oczywiście świeżo wysprzątanej! Normalnie tam jest tona bobków pomimo że staram się sprzątać jej codziennie. Codziennie też panienka dostaje nowe legowisko/poduszeczkę/norkę, ponieważ siusia pod siebie i to, na czym leży jest od razu całe mokre. A siusia dużo - ot, takie uroki ciąży...


Na deser może jeszcze foteczki z klateczki, oczywiście świeżo wysprzątanej! Normalnie tam jest tona bobków pomimo że staram się sprzątać jej codziennie. Codziennie też panienka dostaje nowe legowisko/poduszeczkę/norkę, ponieważ siusia pod siebie i to, na czym leży jest od razu całe mokre. A siusia dużo - ot, takie uroki ciąży...

