Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Toffi

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: porcella »

No niezla balanga musiała być wieczorem...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: diefenbaker »

Ludziom zdarza się w klozecie to czemu by świnka nie mogła w kuwecie ;) w końcu to była sobota rano, piątek nawet kawią (kawiom ? ) domowym się należy :)
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: diefenbaker »

Nie jest dobrze, Tama w nocy mocno krwawiła przy siusianiu. Ostatnio było podobnie kilka dni po płukaniu pęcherza, ale nie aż tyle.. wieczorem jedziemy na usg macicy... :( przed zabiegiem usuwania kamienia i tym plukaniem było dobrze, więc się jeszcze łudzę... nie chcę jej wycinać macicy :(
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7848
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: jolka »

o losie. Tamarka trzymaj się maleńka :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: Siula »

Piękna świnkowa para :love: . Zdrówka dla Tamary :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: Miłasia »

Tamarko, trzymam bardzo mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: diefenbaker »

Nie wiem co mam myśleć, czy jest dobrze czy źle...z rodnymi drogami raczej w porządku (według rozmowy podczas usg), ale w opisie (bardzo długim) nic na ten temat nie ma. Najbardziej niepokojące są chyba powiększone węzły zażołądkowe, wątroba, jakieś cechy zapalne w różnych częściach układu pokarmowego i moczowego...ten opis nie do końca jest dla mnie zrozumiały, a po za tym po akcji dzisiejszej nocy jestem mocno zmęczona. Jutro porozmawiam z dr Kasią i się wyjaśni. Tama mocno zestresowana, zresztą nie dziwne od stóp do głów w płynie do usg... zostawiła niezły stosik i kałuże. Po chwili w transporterze odzyskała humor i zjadła ogórka. Ogólnie zachowuje się normalnie, nie wiem o co chodzi...może to złogi wychodziły, skrzepy po płukaniu...
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: martuś »

Biedna Tamarcia :pocieszacz: Życzymy duuuużo zdrówka :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23168
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: porcella »

Trzymam wszystkie kciuki! :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Tamara i Zając - świnkowa parka

Post autor: diefenbaker »

Dziękujemy... Póki co jest normalnie, poza tym, że odkąd wróciły z działki strasznie grymaszą przy jedzeniu... Już nie chcę jej targać co dzień do weterynarza (nie mówiąc, że sama mam też dość). Dzwoniłam dziś do Medicavetu, ale chwilę tylko rozmawiałam z dr. Kasią, miała przeczytać to i oddzwonić, ale była zajęta i chyba zapomniała. Zresztą zbieram się niedługo z Zającem na kontrolę to się dowiem o co w tym opisie chodzi i czy się mocno martwić. Póki zachowują się normalnie jest dobrze, chociaż ciągle się boję, że te czerwone plamy znów zobaczę... o tyle mi to utknęło w pamięci, że akurat posprzątałam i dałam jasne maty i legowiska z dużą ilością bieli...Ostatnio ulubione legowisko...
żaba... (ze żwirkiem już nie tak łatwo przewrócić ;) )
Obrazek
podusia by się przydała...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”