Pieskowi nie jest potrzebny ogródek tylko spacery. Chociaż na pewno zdarzają się sytuacje, że ogródek się przydaje (np. pies ma problem z brzuszkiem i trzeba go kilka razy w nocy wypuścić).
A stópki ma cudne - moja córka, jak była malutka, to o takich szczenięcych stópkach mówiła "obrzydliwie cudne"
Ogonek zawsze można tłumaczyć atawizmem

.
Świnki prześliczne, proszę wygłaskać ode mnie i moich chłopców. I szkoda, że tak daleko, bo Pulpet, Diego i Król Julian chętnie by się z pięknymi damami ogórkiem podzielili. Zresztą - co tam podzielili! Oddaliby wszystkie

.