Zauważyłam że jak dostaną coś nowego co wydaje się im być jadalne i smaczne to najpierw biorą się na przetrzymanie - która pierwsza spróbuje. W końcu po paru minutach/godzinach łamie się Majka i nadgryza. Widząc że Majka nie pada otruta, Bunia od razu rzuca się zabierać jej to nowe jedzenie

Może się porównały po strzyżeniu i sobie uświadomiły kto jest tak naprawdę mniejszy pod futrem, nie wiem


Co parę miesięcy są jakieś większe kontrowersje pomiędzy nimi - Bunia atakuje, Majka się boi i kwiczy. ale ostatnio chyba trochę mniej się przejmuje atakami. Mimo wszystko nigdy pierwsza nie atakuje więc na razie nie widać żeby szykowała zamach stanu
