Trochę mnie martwi, bo z karmą w misce różnie; jak miał, tak jak moi, cn i muesli, to znikało tylko musli, jak miał samą cn to praktycznie nie znikała, teraz ma samo vl crispy muesli i zobaczymy jak będzie znikać. Nie dość, że mały to jeszcze wszystkie żebra czuć, ale mam nadzieję, że tłuszczyk się pojawi, bo włosy już lepiej wyglądają

Edit:
Wiecie co, myślałam, że nie będę miała doczynienia ze spermrodami, a tu życie spłatało mi figla i wczoraj wyciągnęłam Pufiemu jednego takiego
