Prosiakowo, jestem w szoku, u Ciebie na wątku na fotkach wyglądasz na 20 lat.... Nieźle się kamuflujesz...albo foty z prosiakami odmładzają
Hm. od kilku dni zauważyłam, że bobki Żurka są małe.... Je ok, waga ok, zachowanie ok. Nie wiem, czy się martwić i coś zrobić, czy po prostu obserwować....
Nie, raczej mu się nie zapchało... Czysto w środku ma Powinien jeść więcej brzozy i trovetu, ale nie za bardzo mu to idzie. Za to suszony krwawnik i liście malin są super. No i siano wcina... Poczekam i poobserwuję go.
No i widzicie, dziewczyny, wiek nie gra roli.... liczą się tylko świnie
Ja rozpaczałam na 20, bo już nie naście, później na 21, bo oczko, później znów właśnie na 25, bo że ćwierć wieku No i już co roku chyba będę rozpaczać.. Ja jestem stateczną panią jak Strzyga, lat 27
Dziewczyny nie dobijajcie mnie rozpaczaniem... Co ja mam powiedzieć jak mi w tym roku 30 stuknie?? Kiedyś nieprawdopodobne dla mnie było, że w ogóle tyle ludzie żyją