Dla mnie to super przeżycie, nie jako wierzący człowiek czyli zobowiązanie wobec Boga tylko jako zwykły mężczyzna który lubi jak coś się dzieje zwłaszcza dla niego

Hmm chyba trochę zabrzmiało to egoistycznie no ale cóż tam, kocham siebie

Moderator: pastuszek


 Ja bym z jednej strony bardzo chciała taki ślub i wesele z pompą w kościele białą suknie (no może nie koniecznie biała, bo wole jakiś mocny kolor np. czerwona, czarną, czerwono-czarną?) pięknie przyozdobiony kościół, kwiatki i wielki bal później, bo można się poczuć jak księżniczka ale z drugiej str. chyba nie o to chodzi
 Ja bym z jednej strony bardzo chciała taki ślub i wesele z pompą w kościele białą suknie (no może nie koniecznie biała, bo wole jakiś mocny kolor np. czerwona, czarną, czerwono-czarną?) pięknie przyozdobiony kościół, kwiatki i wielki bal później, bo można się poczuć jak księżniczka ale z drugiej str. chyba nie o to chodzi  No i w sumie ponoć w cerkwiach robią ładniejsze śluby i małe dziewczynki kwiatki sypią przed parą młodą
 No i w sumie ponoć w cerkwiach robią ładniejsze śluby i małe dziewczynki kwiatki sypią przed parą młodą  więc jak coś to może w cerkwi
  więc jak coś to może w cerkwi 

 Albo zostać bez. Ważna jest więź miedzy dwojgiem ludzi
 Albo zostać bez. Ważna jest więź miedzy dwojgiem ludzi  
 
 )
 ) )? lub gdzieś tam indziej bo ładnie wygląda? bez sensu.. cywil jak najbardziej.. nie chrzczenie dziecka? jak najbardziej! po co robić coś, w co się nie wierzy? i to jest wyznacznik prawdziwej niewiary i to szanuję.
 )? lub gdzieś tam indziej bo ładnie wygląda? bez sensu.. cywil jak najbardziej.. nie chrzczenie dziecka? jak najbardziej! po co robić coś, w co się nie wierzy? i to jest wyznacznik prawdziwej niewiary i to szanuję. ) a żeby pójść ze mną jak gdzieś jesteśmy poza miastem bym sama nie szła w nieznane nie ma problemu.. innymi słowy każde z nas szanuje podejście drugiego
 ) a żeby pójść ze mną jak gdzieś jesteśmy poza miastem bym sama nie szła w nieznane nie ma problemu.. innymi słowy każde z nas szanuje podejście drugiego  
 

 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215 I co do kierowców też! Mój brat np jest takim fajnym kierowcą tam u Was
 I co do kierowców też! Mój brat np jest takim fajnym kierowcą tam u Was  
   
  a to jak będzie wyglądało, czy zabawa 2 dniowa na 200 osób, czy skromny obiad dla najbliższych.. to już kwestia Młodych bo to ich dzień
 a to jak będzie wyglądało, czy zabawa 2 dniowa na 200 osób, czy skromny obiad dla najbliższych.. to już kwestia Młodych bo to ich dzień  
 


 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

 
  Ale wczoraj ten spiderświń o imieniu Rico napędził mi niezłego stracha. Założyłam zewnętrzny paśnik do siana, bo aktualne siano ma duże źdźbła i nie chciałam go tak zaginać do kuli. No i wczoraj Rico zamiast wyjadać siano z dołu tego paśnika upodobał sobie jakieś zapachy na samej górze paśnika. Patrzymy, a on się wspiął na to i wisiał na nim, trzymając się tylko przednimi łapkami, tylne dyndały mu w powietrzu i spadł na pupkę. Ale się wystraszyłam! On zresztą też. uciekł zaraz pod stół i tam leżał. Chyba jednak nic sobie głupol nie zrobił, bo normalnie biega, ale co to nie wykombinuje, to szkoda gadać.
 Ale wczoraj ten spiderświń o imieniu Rico napędził mi niezłego stracha. Założyłam zewnętrzny paśnik do siana, bo aktualne siano ma duże źdźbła i nie chciałam go tak zaginać do kuli. No i wczoraj Rico zamiast wyjadać siano z dołu tego paśnika upodobał sobie jakieś zapachy na samej górze paśnika. Patrzymy, a on się wspiął na to i wisiał na nim, trzymając się tylko przednimi łapkami, tylne dyndały mu w powietrzu i spadł na pupkę. Ale się wystraszyłam! On zresztą też. uciekł zaraz pod stół i tam leżał. Chyba jednak nic sobie głupol nie zrobił, bo normalnie biega, ale co to nie wykombinuje, to szkoda gadać.
 
   Ale spiderświń.....
 Ale spiderświń.....  Co za wspinacz, już sobie wyobrażam te dyndające łapki
 Co za wspinacz, już sobie wyobrażam te dyndające łapki 